Radio Zet: w sobotę Hanna Gronkiewicz-Waltz przestanie być wiceprzewodniczącą PO
W sobotę zbiera się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej na której zostaną wybrane nowe władze partii. Na spotkaniu nie pojawi się Hanna Gronkiewicz-Waltz. Powodem ma być choroba prezydent Warszawy.
Hanna Gronkiewicz-Waltz, która obecnie jest wiceprzewodniczącą partii, ma zostać usunięta z zarządu PO - informuje Radio Zet. To efekt kontrowersji jakie nagromadziły się wokół szefowej stolicy.
Upór godny podziwu?
Polityk od miesięcy odmawia przyjścia na komisję weryfikacyjną, która ma za zadanie wyjaśnić skutki prawne decyzji, dotyczącej reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Na czele komisji stoi Patryk Jaki z PiS, który wielokrotnie nakładał na nią kary w związku z niestawianiem się na posiedzeniach organu.
Gronkiewicz-Waltz mimo presji nie zmieniła zdania twierdząc, że komisja jest niekonstytucyjna. Za każdą absencję musiała zapłacić po 3 tys. zł. Nieprzychylnie o jej działaniach wypowiadali się nie tylko członkowie PiS, ale również politycy z jej ugrupowania.
Problem, który ciążył od dawna
W październiku władze Platformy miały zdecydować, że dotychczasowa szefowa stolicy przestanie być członkiem zarządu. Jej rozliczenie zapowiadał Sławomir Neumann. - To ostatni moment, by coś zrobić - powiedział z kolei inny polityk.
Sama prezydent Warszawy wydawała się być pogodzona z ciemnymi chmurami, które krążyły nad jej głową. - Młodsi powinni wejść do partii. Nie będę także kandydować do zarządu PO na kolejną kadencję - mówiła sama zainteresowana.