W związku z zamachami terrorystycznymi, jakie miały miejsce w USA, Wirtualna Polska zaprosiła w środę na czata wiceministra spraw zagranicznych Radka Sikorskiego. Minister odpowiadał na pytania dotyczące bezpieczeństwa na świecie i w Polsce.
Internautów najbardziej interesowało czy istnieje groźba nuklearnego ataku terrorystycznego. Według ministra, najczarniejsze scenariusze już się ziściły. Dodał: od teraz znacznie poważniej będziemy brali to, co tej pory było tylko koszmarnym wyobrażeniem autorów thrillerów.
Na pytanie, czy da się przewidzieć następne kroki terrorystów, nasz gość odpowiedział, że terroryzm ma właśnie to do siebie, że nie wiadomo, kiedy, w kogo i gdzie uderzy. Dodał, przytaczając słowa premiera Jerzego Buzka: dlatego będziemy walczyć wraz z sojusznikami z tą plagą. Na pytanie czy to znaczy, że grozi nam ogólny konflikt zbrojny, odpowiedział: nie dolewajmy oliwy do ognia w tak dramatycznej sytuacji. Jednocześnie podkreślił, że USA zostały zaatakowane, więc mają prawo do reakcji.
Internautów interesowało, co - według naszego gościa - trzeba zrobić, by zminimalizować rozmiary terroru. Trzeba przemyśleć system kontroli na lotniskach, większe środki należy skierować na działalność wywiadowczą, przebudować posturę bezpieczeństwa całego zachodniego świata - odpowiedział.
Podczas trwania czata nasz gość został wezwany przez ministra Władysława Bartoszewskiego na naradę do MSZ. (mk)