Rada Rosja-NATO. "Sojusz nigdy nie zaakceptuje aneksji Krymu"
• Stoltenberg: głębokie podziały i różnice zdań w sprawie Ukrainy
• Zakończyło się spotkanie Rady Rosja-NATO w Brukseli
13.07.2016 | aktual.: 13.07.2016 19:17
- Są głębokie podziały i różnice zdań między NATO i Rosją w sprawie sytuacji na Ukrainie - poinformował sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg na zakończenie Rady NATO-Rosja. Powtórzył, że Sojusz nigdy nie zaakceptuje aneksji Krymu.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Rosja zaproponowała powrót do wspólnych konsultacji wojskowych, ale nie ma na razie na to zgody wśród sojuszników.
Rada NATO-Rosja przedyskutowała ustalenia szczytu Sojuszu w Warszawie, ale obie strony pozostały przy swoich ocenach ws. tego, co powoduje wzrost napięć. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podkreślił, że Sojusz odpowiada na działania Rosji na Ukrainie.
- Mieliśmy otwartą, szczerą dyskusję, atmosfera spotkania była dobra, ale się nie zgadzamy. Oczywiście wciąż dostrzegamy brak porozumienia między Rosją i NATO, jeśli chodzi o ocenę tego, dlaczego znajdujemy się w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy - powiedział Stoltenberg na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów w Brukseli.
Jak podkreślał, dla NATO jest oczywiste, że zwiększenie obecności żołnierzy Sojuszu na jego wschodniej flance jest bezpośrednią odpowiedzią na działania Rosji na Ukrainie, w tym nielegalnej aneksji Krymu. - Przed Krymem zwiększenia naszej obecności na wschodzie nie było w naszej agendzie - oświadczył sekretarz generalny NATO.
Przywódcy państw NATO podjęli w Warszawie decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu poprzez rozmieszczenie czterech batalionowych grup bojowych liczących po ok. 1000 żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich. Zostaną one rozmieszczone w przyszłym roku na zasadzie rotacji.
Było to pierwsze spotkanie po zakończonym w sobotę szczycie NATO w Warszawie. Była to także druga narada od czasu, kiedy Sojusz ograniczył kontakty z Moskwą po aneksji Krymu ponad dwa lata temu. Po raz pierwszy do spotkania po długiej przerwie doszło w kwietniu.