Rada Etyki Mediów o materiale TVP: Naruszono zasadę prawdy
Rad Etyki Mediów zajęła się skargą prezydenta Wrocławia na materiał w TVP3 Opole, który w złym świetle przedstawiał Przedmieście Oławskie. "W materiale naruszono zapisaną w Karcie REM zasadę prawdy" - uznali członkowie rady.
Sprawa dotyczy materiału, który kilka tygodni temu ukazał się w TVP Opole. Przedstawiał on w niekorzystnym świetle Przedmieście Oławskie - jako miejsce, w którym dochodzi do przestępstw, a mieszkańcy nie mogą czuć się bezpiecznie. Przywołano też nazwę "Trójkąt Bermudzki", którą przez lata wrocławianie używali do opisywania tej lokalizacji.
"Nie zgadzam się i nie pozwalam na stygmatyzację mieszkańców Wrocławia. Wysyłanie w świat przekazu, że jakoby to wrocławskie osiedle jest siedliskiem zła, patologii oraz środowiskiem wybitnie kryminogennym, to nic innego jak kłamstwo" - napisał prezydent Jacek Sutryk po ukazaniu się materiału i poprosił o zajęcie się sprawą Radę Etyki Mediów.
Rada Etyki Mediów o materiale TVP: Naruszono zasadę prawdy
Jacek Sutryk w specjalnym liście zażądał m.in. przeprosin od prezesa TVP Jacka Kurskiego. Tych się na razie nie doczekał, ale stanowisko ws. kontrowersyjnego materiału zajęła Rada Etyki Mediów. Podkreśliła ona, że film pokazuje Przedmieście Oławskie "wyłącznie w negatywnym świetle".
"Taka jest jednak intencja cyklu TVP Opole 'Mroczne dzielnice', w którym przedstawiono także legnickie Zakaczawie, krakowską Nową Hutę i katowickie Załęże" - zauważono.
Członkowie REM zwrócili uwagę na to, że film przepełniony jest mroczną muzyką, zaprezentowano ujęcia odrapanych klatek schodowych i spotkania osiedlowych pijaków pod budynkami. Wypowiadający się emerytowany policjant wspomina najgłośniejsze przestępstwa popełnione na terenie Przedmieścia Oławskiego.
Niewiele mówi się natomiast o rewitalizacji regionu coraz rzadziej zwanego przez mieszkańców "Trójkątem Bermudzkim".
"Sensacyjność ujęcia tematu, wyszukiwanie niemal wyłącznie czarnych stron historii i współczesności tej dzielnicy Wrocławia sprawia, że jej mieszkańcy rzeczywiście są w nim 'stygmatyzowani'. Wypowiedzi dwóch pań, działających na rzecz dzielnicy, tego nie zmieniają" - uznała Rada Etyki Mediów.
REM uznała, że przy tworzeniu materiału złamano zasadę prawdy z Karty REM. Zobowiązuje ona dziennikarza do przekazywania informacji "zgodnie z prawdą, sumiennie, bez zniekształceń i w ich niewłaściwym kontekście".
Prezydent Wrocławia o opinii REM: Warto dbać i zabiegać o dobre imię mieszkańców
Jacek Sutryk w mediach społecznościowych odniósł się do wydanej przez Radę Etyki Mediów opinii. "Warto dbać i zabiegać o dobre imię mieszkańców i naszego miasta" - napisał prezydent Wrocławia na Facebooku.
Pismo Sutryka ws. materiału TVP3 Opole otrzymały też Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz Rady Mediów Narodowych. Ich stanowiska w tej sprawie pozostają nieznane.
