Polska"Raczej pomyślny" rok Polaków

"Raczej pomyślny" rok Polaków

Większość ankietowanych Polaków uznała
miniony 2004 rok za raczej dobry (60%), a nawet zdecydowanie
dobry (5%) dla siebie. Zdaniem co trzeciego respondenta (33%) był on dla nich raczej niedobry lub wręcz zdecydowanie zły -
wynika z sondażu TNS OBOP. 2% respondentów nie ma na ten
temat zdania.

03.02.2005 | aktual.: 03.02.2005 19:08

Zadowoleni to najczęściej ludzie młodzi, dobrze sytuowani, mieszkający w największych aglomeracjach, z wyższym wykształceniem, najczęściej kierownicy i specjaliści, uczniowie i studenci, pracownicy administracji i usług. Negatywnie miniony rok oceniały głównie osoby starsze, bezrobotni, renciści, emeryci i gospodynie domowe.

Co drugi ankietowany (50%) Polak twierdził jednak, że miniony rok był raczej niedobry bądź zdecydowanie zły dla Polski. Przeciwnego zdania było 40% ankietowanych. 10% nie potrafiło dokonać takiej oceny.

Odpowiadając na pytanie: "Co pana(i) zdaniem w naszym kraju wydarzyło się dobrego lub ułożyło pomyślnie w ciągu minionego 2004 roku?", 53% ankietowanych wskazało na wejście Polski do Unii Europejskiej i skutki integracji, 4% na ujawnianie afer i nagłaśnianie ich w mediach, 3% na poprawę sytuacji w rolnictwie, a 2% na poprawę sytuacji gospodarczej. Zdaniem 24% respondentów w minionym roku "nie wydarzyło się nic dobrego".

Na pytanie o wydarzenia złe i niepomyślne w roku 2004 blisko połowa respondentów (45%) wskazała afery (inne jednak niż afera Rywina i PKN Orlen), korupcję i łapownictwo, 14% - na prywatę i demoralizację klasy politycznej, 12% - na wzrost bezrobocia i upadek zakładów pracy, 11% - na obecność polskich żołnierzy w Iraku i śmierć Polaków w Iraku, a 9% na niewłaściwe posunięcia rządu.

Najbardziej negatywnie jednak ankietowani Polacy ocenili sytuację na świecie. 71% z nich uznało, że miniony rok był raczej niedobry lub zdecydowanie zły. Za raczej dobry uznało go 18% respondentów. 11% nie miało na ten temat zdania. Najbardziej negatywnie oceniano sytuację w Iraku (45%), tragedię w Azji (32%), inne kataklizmy i klęski żywiołowe(25%), zamachy terrorystyczne (22%) i wojny (13%).

Poprawy sytuacji osobistej w roku 2005 spodziewa się 43% respondentów; pogorszenia - 12%. Zdaniem 36% ankietowanych ich sytuacja nie zmieni się. Reszta nie miała na ten temat zdania.

Respondenci w większości (41%) spodziewają się także poprawy sytuacji w kraju; z pogorszeniem liczy się 12% z nich. 28% ankietowanych uważa, że rok 2005 będzie "taki sam, ani lepszy, ani gorszy" niż 2004.

Mniej optymistycznie ankietowani postrzegają możliwość poprawy sytuacji na świecie. Tylko 27% mówi o poprawie, 14% o pogorszeniu. Zdaniem 46% respondentów rok 2005 będzie taki sam jak miniony.

Sondaż TNS OBOP przeprowadzono w dniach 6-10 stycznia 2005 roku na reprezentatywnej, losowej próbie 1005 Polaków powyżej 15. roku życia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)