Putin zanurzył się w przeręblu. Chciał być jak Jezus
Prezydent Rosji pokazał światu umięśnione ciało z okazji prawosławnego święta. Przed kamerami zdjął ubranie i wszedł do lodowatego jeziora. Fotografie z miejsca podbiły internet.
Rosyjska telewizja państwowa pokazała, jak przywódca maszerował po zamarzniętym jeziorze Seliger, leżącym ok. 400 km od Moskwy, ubrany w kożuch i futrzane buty. Zrzucił je z siebie, kiedy podszedł do przerębla, a potem wskoczył do lodowatej wody.
Temperatura powietrza w tym czasie zanurzenia Putina wynosiła około 6 stopni Celsjusza poniżej zera. Prezydent nie był pierwszą osobą, która to zrobiła – prawosławni chrześcijanie robią to od dawien dawna. Każdego roku wspominają w ten sposób chrzest Jezusa w Jordanie (święto Epifanii).