Putin w Bułgarii o Iraku
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w niedzielę w Sofii, że kryzys iracki może i powinien zostać
rozwiązany środkami pokojowymi. Jego zdaniem, przy wypracowywaniu podejścia do kwestii irackiej należy się kierować wyłącznie prawem międzynarodowym.
Putin, który przybył w sobotę do Sofii z trzydniową wizytą, przeprowadził w niedzielę bardzo długą rozmowę z prezydentem Bułgarii Georgi Pyrwanowem - trwała ona o 80 minut dłużej niż planowano.
Prezydenci omawiali m.in. kryzys iracki i - jak przyznał Putin - "pozycje Rosji i Bułgarii nie są całkiem zbieżne". Bułgaria, która jest obecnie niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa, popiera ostre stanowisko amerykańsko-brytyjskie w sprawie siłowego rozbrojenia Iraku, a Rosja wraz z Francją chce dać więcej czasu inspektorom rozbrojeniowym ONZ, którzy pracują w Iraku.
Pyrwanow i Putin podpisali w niedzielę deklarację o pogłębieniu przyjaznych stosunków i partnerstwa między Bułgarią i Rosją. W dokumencie podkreślono, że Sofia i Moskwa uważają, iż Rada Bezpieczeństwa ONZ "ponosi główną odpowiedzialność za utrzymanie na świecie pokoju i bezpieczeństwa".(ck)