"Putin ukrył się w bunkrze". Szykuje się do ataku?
Putin od tygodni straszy świat atakiem atomowym. Jak wynika z doniesień kanału General SVR, który ma prowadzić były agent rosyjskich służb o pseudonimie Wiktor Michajłowicz, rosyjski dyktator schronił się w swoim bunkrze i szykuje się do uderzenia. Miał już powiadomić najbliższą rodzinę i współpracowników o nadchodzących wydarzeniach i konieczności ewakuacji.
Putin jest na Syberii? Miał tam ukryć się w bunkrze
Kanał General SVR od wielu miesięcy podaje informacje o tym, co dzieje się w najbliższym otoczeniu Putina. Przekonuje też, że rosyjski dyktator jest ciężko chory. Informacji tych nie można jednak w żaden sposób zweryfikować.
Według autora kanału Putin od kilku dni przebywa na Syberii, w jednym ze swoich bunkrów. Ma tam przygotowywać się do ataku atomowego, którym odgraża się Zachodowi od kilku tygodni.
Przeczytaj także: Putin opuści bunkier na Uralu. "Wysyła sygnał dla Zachodu"
Z relacji na kanale Generał SVR wynika, że Putin nie tylko szykuje się do uderzenia, ale odwiedza także "miejsca mocy" i spotyka się z miejscowymi szamanami. Jedno z tych spotkań miało odbyć się w poniedziałek, dokładnie wtedy, gdy oficjalnie - jak donosiły rosyjskie media - spotkał się z szefową rosyjskiego ministerstwa kultury Olgą Lubimową.
Jak to możliwe? Zdaniem autora kanału, to proste. Spotkanie z minister odbyło się dużo wcześniej.
"Płonący ptak przyniesie zwycięstwo i śmierć"
Czego dowiedział się we wtorek Putin od szamanów? Z doniesień Generał SVR wynika, że miał usłyszeć, iż "płonący ptak przyniesie zwycięstwo i śmierć". "Interpretację tego, kto, komu i co przyniesie, pozostawiono fantazji prezydenta" - czytamy w poście.
Putin miał już powiadomić swoich najbliższych współpracowników i rodzinę o konieczności ewakuacji. Na liście "zaproszonych" do bunkra na Syberii znalazła się domniemana kochanka Putina - Alina Kabajewa z dziećmi oraz dwie córki dyktatora z rodzinami.
Na liście zaproszonych jest również przewodniczący Dumy Państwowej, premier, prokurator generalny, kierownictwo Rady Bezpieczeństwa (ale bez Dmitrija Miedwiediewa), kierownictwo służb z rodzinami i najbliżsi współpracownicy Putina z jego kancelarii. Ewakuowanych do bunkra ma zostać także kilku przyjaciół prezydenta z rodzinami.
"Najwyższy czas, aby Putin trafił do szpitala psychiatrycznego na przymusowe leczenie pod ścisłym nadzorem, ale najwyraźniej wszyscy są zainteresowani udziałem w eksperymencie: 'co się stanie, jeśli dasz idiocie możliwość zniszczenia świata?'" - kończy swój wpis autor kanału na Telegramie.
Zobacz też: Putin nie jest chory? Generał o "grze" dyktatora z Kremla
Źródło: Telegram
