Putin: terroryści to bandyci ukrywający się za sloganami
Rosyjski prezydent Władimir Putin po
raz kolejny wykluczył jakiekolwiek negocjacje z
przywódcami czeczeńskich separatystów. To są bandyci, którzy ukrywają
się za politycznymi, religijnymi i nacjonalistycznymi sloganami,
aby załatwić sprawy, które nie mają nic wspólnego z tym, co
publicznie głoszą - powiedział rosyjski przywódca.
16.09.2004 | aktual.: 16.09.2004 12:22
Okropności, z którymi mieliśmy do czynienia w Biesłanie, dają nam pełne moralne prawo, aby podkreślić, że ludzie, którzy sprzeciwiają się Rosji, są częścią międzynarodowego terroryzmu - powiedział Putin.
Jest tylko jeden sposób postępowania z tymi ludźmi: zgodnie z prawem i bezwzględnie - dodał.
Po tragedii w Biesłanie, gdzie wzięcie zakładników w szkole skończyło się dwa tygodnie temu śmiercią trzystu kilkudziesięciu osób, Rosja obiecała 10 mln dolarów za informacje, które pozwolą na ujęcie czeczeńskich przywódców Asłana Maschadowa i Szamila Basajewa, a Putin ogłosił program radykalnych reform państwa, zmierzających do dalszej centralizacji i wzmocnienia władzy prezydenta.