Putin świętuje zwycięstwo

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew i prezydent elekt Władimir Putin po niedzielnym zwycięstwie postanowili odpocząć szusując na nartach. Spotkali się w kurorcie narciarskim Krasnaja Polana, 40 km od Soczi, nad Morzem Czarnym. Towarzyszy im tam Silvio Berlusconi, wolny od obowiązków po ustąpieniu w listopadzie z powodu kryzysu.

Putin dał kolejny raz do zrozumienia, że po objęciu przez niego urzędu na Kremlu powierzy misję kierowania rządem Dmitrijowi Miedwiediewowi. Obaj rozpoczęli już konsultacje w sprawie utworzenia nowego rządu.

Inauguracja nowego prezydenta odbędzie się 7 maja. Putin po zaprzysiężeniu złoży dymisję z pełnionej dotąd funkcji premiera na...własne ręce.

Opozycja codziennie wychodzi na ulice, aby zademonstrować niezadowolenie z wyników niedzielnych wyborów prezydenckich. O organizowanych przez oponentów premiera pikietach policjanci dowiadują się z internetu. 20 osób zostało zatrzymanych i przewiezionych do komisariatów. Protesty i demonstracje trwają od 5 marca, kiedy to policja zatrzymała 250 przeciwników Władimira Putina.

(IAR,ah)

Niezależni komentatorzy twierdzą, że - zgodnie z obietnicą daną Miedwiediewowi we wrześniu ubiegłego roku Putin powierzy mu stanowisko premiera. Jednak przewidują, że Dmitrij Miedwiediew nie będzie szefem rządu przez całą 6 letnią kadencję nowego prezydenta Rosji.

Obaj politycy podkreślili, że najważniejszym zadaniem nowej Rady Ministrów będzie utrzymanie wzrostowych tendencji w gospodarce oraz poprawa warunków socjalnych najuboższych Rosjan.

(IAR,ah)