Putin składa kondolencje. "Rosja łączy się w bólu"
Władimir Putin złożył kondolencje prezydentowi Brazylii z powodu tragicznych skutków powodzi, jakie przeszły przez ten kraj. "Rosja łączy się w bólu z tymi, którzy stracili swoich bliskich" - oświadczył rosyjski dyktator.
Według najnowszych danych liczba ofiar śmiertelnych cyklonu tropikalnego, który w nocy z niedzieli na poniedziałek przyniósł ulewne deszcze w brazylijskim stanie Sao Paulo, wzrosła do 36. Kilkadziesiąt osób uważa się za zaginione.
"Szanowny Panie Prezydencie, proszę przyjąć najszczersze kondolencje z powodu tragicznych skutków powodzi w stanie Sao Paulo. Rosja łączy się w bólu z tymi, którzy stracili swoich bliskich i ma nadzieję na jak najszybsze przezwyciężenie skutków tej klęski żywiołowej" - napisał Władimir Putin w liście do brazylijskiego prezydenta Luiza Inacio Luli da Silvy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mamy chaotyczną sytuację". Brazylijskie władze alarmują
Niedzielne ulewy przekraczające w niektórych miejscach dwukrotność miesięcznej normy opadów zostawiły po sobie zalane autostrady i gruzy po podmytych i zawalonych domach.
- Ekipy poszukiwawcze i ratownicze nie radzą sobie z dotarciem do kilku miejsc; mamy chaotyczną sytuację - powiedział burmistrz ciężko dotkniętego miasta Sao Sebastiao w stanie Sao Paulo.
W mieście zawaliło się około 50 domów, a dziesiątek mieszkańców wciąż nie odnaleziono. - Nie zmierzyliśmy skali zniszczeń. Próbujemy ratować ofiary - dodał burmistrz.
- Niestety, będziemy mieli jeszcze wiele ofiar śmiertelnych - przekazał w rozmowie z gazetą "Folha de Sao Paulo" urzędnik lokalnej obrony cywilnej. W sześciu miastach na północnym wybrzeżu kraju ogłoszono 180-dniowy stan klęski żywiołowej.
Źródło: TASS/PAP