Putin się odgraża ws. Kurska. Mówi o "nokaucie"
- Rosyjskie wojsko nokautuje wroga z obwodu kurskiego. Nie ma wątpliwości, że region zostanie wyzwolony - straszy Władimir Putin w trakcie dorocznej konferencji.
Władirmir Putin
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Władimir Putin zwołał doroczną konferencję, na której odpowiada na szereg pytań, które wcześniej zostały skrupulatnie wybrane. Szybko pojawił się temat wojny w Ukrainie i ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim.
Dziennikarz z agencji TASS zapytał Putina, jak ocenia postęp trwającej od prawie trzech lat wojny w Ukrainie i czy zwycięstwo jest już bliżej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak mieszka w ukraińskim okopie. "Jest ciężko"
Putin stwierdził, że "sytuacja zmienia się radykalnie". - Ruch przebiega wzdłuż całej linii frontu. Codziennie. Tu nie chodzi o postęp o 100, 200, 300 metrów. Nasi bojownicy zajmują i zwracają terytorium, liczone w kilometrach kwadratowych - przekonywał.
- Siły Zbrojne Ukrainy po prostu wysyłają swoje siły specjalne w obwód kurski na rzeź. Straty są kolosalne. Szczerze mówiąc, nigdy nie widziałem tylu porzuconych ciał wrogów - próbuje przekonywać Putin.
