Putin oskarżył Kijów. Sam łamał ustalenia
Władimir Putin w trakcie swojego wystąpienia oskarżył Kijów o to, że wielokrotnie łamał umowę dotyczącą nieatakowania obiektów energetycznych. Tymczasem Rosjanie sami kontynuują ostrzał. Mówił także o naruszaniu rozejmu wielkanocnego.
Rosyjski dyktator wystąpił w oświadczeniu dla mediów, podsumowując międzynarodowe wydarzenia, w których uczestniczył w ostatnich dniach w związku z 80. rocznicą zakończenia II wojny światowej. Drugą część swojego wystąpienia poświęcił wojnie w Ukrainie.
Oskarżył Kijów o złamanie rozejmu wielkanocnego. - Rozejm wielkanocny zainicjowany przez Rosję również nie został zachowany. Zawieszenie broni zostało naruszone przez siły ukraińskie prawie 5000 razy - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spektakularne uderzenie Ukraińców. Rosyjska Msta-S wyleciała w powietrze
Odniósł się także do moratorium w sprawie ataków na obiekty energetyczne. - Reżim kijowski demonstracyjnie, około 130 razy, naruszył od 18 marca do 17 kwietnia 30-dniowe moratorium na ataki na obiekty energetyczne, które zostało ogłoszone zgodnie z naszym porozumieniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem - stwierdził Putin.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Putin chce rozmawiać z Kijowem. Zaproponował termin
Rosjanie łamią ustalenia
W wyniku rozmów między prezydentem USA Donaldem Trumpem a przywódcą Rosji Władimirem Putinem uzgodniono wstrzymanie ataków na infrastrukturę energetyczną przez Rosję i Ukrainę.
Rosjanie wielokrotnie jednak łamali tę umowę. Przykładem jest atak na infrastrukturę energetyczną obwodu sumskiego. Jednocześnie Rosja kontynuuje ataki na obiekty cywilne w Ukrainie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wszystko, co musisz wiedzieć o toczących się rozmowach pokojowych dotyczących wojny rosyjsko-ukraińskiej
Źródło: TASS, WP Wiadomości