Święta bez prądu. Rosjanie uderzyli w infrastrukturę energetyczną Sum
Rosjanie zaatakowali infrastrukturę energetyczną obwodu sumskiego. Centrum obwodu i pobliskie miejscowości zostały częściowo pozbawione prądu.
W piątek wieczorem Rosjanie uderzyli w infrastrukturę energetyczną obwodu sumskiego - przekazał szef Centrum Zwalczania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Kowalenko.
W wyniku ataku centrum obwodu i pobliskie miejscowości zostały częściowo pozbawione prądu. Regionalna spółka energetyczna nie ujawnia szczegółów skutków awarii, ale obiecuje przywrócić dostawy prądu tak szybko, jak to będzie możliwe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Seria przygranicznych ataków. Polowanie na Rosjan trwa
Miejscowe władze apelują do mieszkańców, żeby nie udostępniać zdjęć i filmów, pokazujących skutki ataku. Przypominają, że może to pomagać Rosjanom dostosowywać ataki i wyciągnąć wnioski na temat stanu systemu energetycznego.
PRZECZYTAJ TAKŻE: USA wycofa się z negocjacji ws. Ukrainy? Alarmujące słowa
Rosjanie łamią ustalenia
Przypomnijmy, że jednym z warunków zawieszenia broni miała być obustronna zgoda na nieatakowanie obiektów infrastruktury energetycznej.
Rozejm ws. ataków na obiekty energetyczne to następstwo negocjacji prowadzonych w saudyjskim Rijadzie za pośrednictwem USA. Rosja i Ukraina zgodziły się wtedy na 30-dniowy "rozejm energetyczny".
Porozumienie zostało osiągnięte 25 marca, po negocjacjach między Ukrainą, Rosją i Stanami Zjednoczonymi w Arabii Saudyjskiej. Rosja uznała jednak, że porozumienie o zawieszeniu broni rzekomo obowiązuje od 18 marca. Wtedy właśnie odbyła się rozmowa telefoniczna między rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem a amerykańskim przywódcą Donaldem Trumpem.
Jednocześnie Rosja kontynuuje ataki na obiekty cywilne w Ukrainie.