Putin idzie w kierunku Mołdawii. Kolejny cel Rosji?
Rosja przeprowadza drugą część "operacji specjalnej". Jej celem jest opanowanie Donbasu i południowej części Ukrainy. Ale na tym ma się nie zatrzymać. Rosyjski generał ujawnił, że to droga do Naddniestrza.
22.04.2022 13:48
Armia rosyjska właśnie zadeklarowała, że jednym z jej celów w nowej fazie wojny jest zajęcie wszystkich regionów przybrzeżnych Ukrainy i stworzenie mostu lądowego do Naddniestrza (de jure część Mołdawii). Twierdzą też, że rosyjskojęzyczni są prześladowani w Naddniestrzu.
O takim planie powiedział Rustam Minnekajew, zastępca dowódcy Centralnego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej. Stwierdził, powtarzając propagandę Kremla, że kontrola nad południem Ukrainy ma zapewnić siłom rosyjskim "'ustanowienie korytarzy lądowych do Naddniestrza, gdzie uciskana jest ludność rosyjskojęzyczna".
Chodzi o separatystyczny, kontrolowany przez Moskwę region Naddniestrza na terytorium Mołdawii.
Po drodze do separatystycznej Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej, gdzie stacjonują wojska rosyjskie, leży Odessa. Gdyby Rosji udało się zrealizować ten cel, Ukraina zostałaby odcięta od morza.
Ukraina alarmuje ws. Naddniestrza
Jednocześnie na granicy z separatystyczną republiką Naddniestrza Ukraina wzmacnia środki bezpieczeństwa, by zapobiec przenikaniu dywersantów wroga - poinformował rzecznik odeskiej administracji wojskowej Serhij Bratczuk.
- Wzrasta prawdopodobieństwo pewnych działań dywersyjnych z udziałem tzw. armii Naddniestrza i innych struktur siłowych tej separatystycznej republiki w Mołdawii - powiedział na nagraniu rzecznik.
By zapobiec przenikaniu na Ukrainę grup dywersyjnych, strona ukraińska wzmocniła środki bezpieczeństwa.
Źródło: TASS/PAP/WP