Putin chce wysłać na wojnę nieletnich. Ukraińskie ministerstwo ujawniło dokumenty
Ukraiński wywiad dotarł do informacji, z których wynika, że Rosja - z uwagi na znaczące straty w ludziach, poniesione podczas wojny w Ukrainie - zamierza wysłać do walki młodzież z tzw. "Junarmii". Do organizacji mogą być zapisywane nawet 8-letnie dzieci.
Jak informują agenci ukraińskiego wywiadu, Rosja przygotowuje się do wysłania na teren okupacji nieletnich członków wojskowo-patriotycznej organizacji młodzieżowej, działającej pod patronem rosyjskiego Ministerstwa Obrony Narodowej. Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy opublikował również zeskanowane zdjęcia dokumentów potwierdzających te zamiary.
Rozporządzenie "w sprawie organizacji zaangażowania członków wojskowo-patriotycznego ruchu publicznego 'Junarmia' do przeprowadzenia operacji specjalnej na terytorium Ukrainy" podpisał Minister Obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu - czytamy w mediach społecznościowych ukraińskiego wywiadu.
17-letni członkowie "Junarmii" mają okupować Ukrainę?
Według informacji ukraińskich służb specjalnych, wydano rozkaz przygotowania raportu potencjalnej "żywej siły" w wieku 17-18 lat do udziału w okupacji niepodległej Ukrainy. Najwyższe kierownictwo wojskowe Federacji Rosyjskiej ma jak najszybciej przedstawić propozycje dotyczące przygotowania wyżej wspomnianych rezerw.
Kontrolę nad wykonaniem powyższych zleceń ma objąć wiceminister do spraw polityczno-wojskowych i szef Głównego Kierownictwa Wojskowo-Politycznego Rosji Giennadij Żidko - czytamy we wpisie ukraińskich służb.
Nastolatki miałyby zasilić szeregi rosyjskiej armii w ramach wiosennego i jesiennego poboru - podaje "Rzeczpospolita".
"Junarmia" ma liczyć nawet 300 tys. członków
Czym jest rosyjska "Junarmia"? Organizacja powstała w 2016 roku. Już w 2017 roku rosyjski resort obrony przekazał, że do ugrupowania wstąpiło 140 tysięcy młodych osób. W styczniu 2019 miało być ich już 300 tysięcy. To oficjalny przekaz rosyjskiego ministerstwa, w związku z tym nie wiadomo, czy liczby te są prawdziwe.
Szokujący jest także fakt, że do formacji mogą wstąpić nawet 8-letnie dzieci. Są wówczas przygotowywane do pełnienia służby wojskowej, od tak wczesnych lat uczą się też obsługi broni i poddawane są surowej, kremlowskiej propagandzie.
Jak z kolei wskazuje ukraiński portal Hromadske.ua, Rosja poniosła już olbrzymie straty - według przekazów ukraińskiego rządu, straciła już prawie 15 tysięcy żołnierzy, co z kolei zmusza Kreml do podjęcia radykalnych kroków.
Ukraiński wywiad podkreśla, że analogiczne akcje prowadzone były przez dowództwo wojskowe nazistowskich Niemiec podczas II wojny światowej.
Czytaj też: