Putin: a może między mną i Łukaszenką jest miłość
- A może to miłość? - tak premier Rosji Władimir Putin odpowiedział, na pytanie dlaczego nie reaguje na ostrą krytykę pod swoim adresem ze strony prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki.
03.12.2009 | aktual.: 03.12.2009 12:22
Pytanie to padło podczas dorocznej rozmowy Putina z narodem, odbywającej się za pośrednictwem państwowych telewizji Rossija i Wiesti-24.
- My też darzymy Białoruś, jej naród i władze ciepłymi uczuciami - dodał rosyjski premier.
Putin przypomniał też o wsparciu - m.in. kredyty, preferencyjne ceny na nośniki energii, otwarcie rosyjskich rynków na białoruskie towary - jakie Rosja udziela gospodarce Białorusi. - Jest zrozumiałe, że białoruskie władze chcą więcej. Będzie to jednak możliwe tylko przy głębszej integracji w ramach Państwa Związkowego Białorusi i Rosji (ZBiR) - powiedział.
Łukaszenka regularnie krytykuje politykę Moskwy wobec Mińska. Szczególnie ostro atakuje Putina. Podczas jednego z takich spotkań - na początku października - oskarżył premiera Rosji o torpedowanie procesów integracyjnych między dwoma krajami, w tym w sferze gospodarczej i militarnej.