Pułk Azow wciąż walczy. "Nadal wypierają wroga"
Ukraiński pułk Azow, który broni zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu, oświadczył w czwartek, że jego żołnierze, w warunkach okrążenia, prowadzą atak, by wyprzeć oddziały rosyjskie z zajmowanych przez nie pozycji na terenie kombinatu.
"W warunkach całkowitego okrążenia, mimo nadzwyczaj trudnej sytuacji, braku amunicji i wielkiej liczby rannych, żołnierze pułku Azow nadal wypierają wroga z wcześniej zajętych przez niego pozycji na terenie zakładów" - oświadczył Azow.
Do komentarza dodano nagranie wideo pokazujące starcia; na kadrach widać też całkowicie zniszczone obiekty na terenie Azowstalu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zakłady Azowstal są ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy; broni ich pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej.
Ewakuacja cywilów z Mariupola
Pułk Azow przekazał wczoraj, że wszyscy cywile ukrywający się w zakładach metalurgicznych Azowstal w Mariupolu zostali ewakuowani. Pojawiające się doniesienia o 100 osobach pozostających na terenie fabryki nie są potwierdzone - wskazał przedstawiciel formacji Illa Samojłenko.
- Podczas walk w Azowstalu zginęło już i zostało rannych bardzo wielu ukraińskich żołnierzy. Ci ludzie zasługują na właściwą opiekę. Nikt nie spodziewał się, że tak długo będziemy stawiać opór Rosjanom, ale wciąż walczymy. Nasze zasoby są jednak bardzo ograniczone, a każdy kolejny dzień może być dla nas ostatnim - powiedział Samojłenko na antenie telewizji Sky News.
Czytaj też: Grożą Finom i Szwedom. "To będą cele Rosji"
Zobacz też: Ambasador Rosji zostanie wydalony z Polski? Rzecznik MSZ komentuje
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski