Ptasia grypa - kwarantanna na podmoskiewskich fermach
Na fermach drobiarskich w obwodzie
moskiewskim, które są głównymi dostawcami drobiu na rynek Moskwy,
wprowadzono kwarantannę - poinformował Wiktor Olchowoj
z departamentu zasobów żywnościowych stolicy Rosji.
20.10.2005 | aktual.: 20.10.2005 13:12
Poprzedniego dnia rosyjskie ministerstwo rolnictwa oficjalnie potwierdziło, że przyczyną masowego padania ptactwa domowego w obwodzie tulskim, na południe od Moskwy, jest groźna również dla człowieka odmiana ptasiej grypy.
Według resortu rolnictwa obecność wirusa szczepu H5N1 w próbkach pobranych z padłych ptaków we wsi Jandowka, w rejonie jefriemowskim, ok. 280 km na południe od stolicy Rosji, potwierdziło narodowe laboratorium referencyjne ds. ptasiej grypy we Włodzimierzu koło Moskwy.
Olchowoj powiedział agencji Interfax, że personel ferm drobiarskich bezpośrednio zajmujący się ptactwem został ograniczony do minimum. Przed przystąpieniem do pracy wszystkie te osoby przechodzą ostre procedury sanitarne.
Okna i drzwi do pomieszczeń z ptactwem zostały obciągnięte siatką ochronną. Wszystkie pojazdy wjeżdżające i wyjeżdżające z ferm są czyszczone. Dzikie ptaki przelatujące nad fermami są odstrzeliwane.
Można śmiało powiedzieć, że podmoskiewskie fermy drobiarskie są dobrze zabezpieczone przed przeniknięciem na ich teren ptasiej grypy. Nie jest to kwarantanna w dosłownym znaczeniu tego słowa, lecz zdecydowane działania, mające zapobiec zarażeniu ptasią grypą0 - oświadczył urzędnik.