Psychopaci odnajdują się też w polityce. Grają na naszych emocjach [FRAGMENT KSIĄŻKI]
Badania pokazują związek pomiędzy psychopatią a poglądami politycznymi i postawami społecznymi. Osobowości psychopatyczne to populiści. Dlatego też zazwyczaj mają poglądy konserwatywne, nie popierają małżeństw homoseksualnych, a także odmawiają praw mniejszościom i negują hasła dotyczące ochrony środowiska.
16.09.2023 12:04
Poniższy fragment pochodzi z książki "Jak się nie dać psychopacie. Poznaj jego metody" autorstwa dziennikarki Wirtualnej Polski Żanety Gotowalskiej-Wróblewskiej oraz prof. Daniela Boduszka. Premiera 27.09.2023 roku.
Żaneta Gotowalska-Wróblewska: MOŻNA WYPRACOWAĆ W SOBIE CECHY PSYCHOPATYCZNE?
Prof. Daniel Boduszek: Raczej nie. Osoby o podwyższonych cechach psychopatycznych [niektóre cechy, nie ich pełny zestaw, nie świadczące jednoznacznie o byciu psychopatą, lecz o przejawianiu takich skłonności – red.] mogą udoskonalać w sobie umiejętności takie jak rozpoznawanie emocji u innych ludzi (empatia poznawcza) i manipulacja interpersonalna. Pod warunkiem że ich zdolności intelektualne są na wysokim poziomie. Mniejszą rolę odgrywa wykształcenie. Zauważyłem jednak, że psychopaci z wyższym wykształceniem lepiej operują specjalistycznym słownictwem, które pomaga im w manipulacji. Jest im łatwiej wypowiedzieć się na temat miłości, współczucia, mimo że tego nie czują.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
CZY ISTNIEJE SZANSA, ŻE KTOŚ, KTO MA TAKIE SKŁONNOŚCI, NIE BĘDZIE PRZEJAWIAŁ ZACHOWAŃ TOKSYCZNYCH?
W większości przypadków osoby z wysokimi tendencjami psychopatycznymi nie przejawiają zachowań antyspołecznych ani kryminalnych, które mogą być zewnętrznie zaobserwowane. Natomiast jeśli są inteligentne, okazują się najzdolniejszymi manipulatorami, którzy będą wykorzystywać innych dla własnych korzyści. Zawsze skoncentrowani na sobie i skupieni na osiąganiu zamierzonych celów. Świetnie sprawdzają się na stanowiskach, które dają prestiż lub pozycję społeczną, władzę, siłę i przewagę nad innymi.
GDZIE ROZWIJAJĄ KARIERĘ ZAWODOWĄ?
Możemy ich odnaleźć wśród dyrektorów generalnych (CEO), liderów biznesu, wysoko postawionych prawników oraz przywódców frakcji politycznych. Nie zawsze osobowość psychopatyczna musi kojarzyć się negatywnie.
JAK TO?
Badania pokazują, że wielu chirurgów, odnoszących duże sukcesy w swojej pracy, ma podwyższone cechy psychopatyczne – szczególnie w obszarze deficytów afektywnych (reaktywności afektywnej). Jest to jeden z przykładów, jak osoby o cechach psychopatycznych mogą działać prospołecznie. Psychopata może być dobrym chirurgiem, ponieważ nie odczuwa stresu i nie ma reaktywności afektywnej, co pozwala na stuprocentowe skupienie się na zabiegu. Kto jednak chętnie poszedłby "pod nóż" znanego psychopaty?
TO ZNACZY?
Chcę tylko powiedzieć, że mamy zniekształcony obraz tego, czym jest psychopatia, i dopóki będziemy utożsamiać cechy psychopatyczne tylko z zachowaniami kryminalnymi, słowo to będzie odstraszać i stygmatyzować.
JAK PSYCHOPACI FUNKCJONUJĄ W ŚWIECIE POLITYKI?
Osoby o cechach psychopatycznych w świecie polityki nie skupiają się na prawdzie ani służbie społeczeństwu. Znają jego potrzeby i dokładnie wiedzą, jak manipulować tłumem. Większość ludzi w naszym społeczeństwie pociągają ci, którzy mają "zwycięską", charyzmatyczną osobowość.
Psychopaci dzięki swojemu urokowi osobistemu i charyzmie są lubiani i podziwiani. Przedstawiają się jako nasi przyjaciele, a my często się na to nabieramy. Grają na naszych emocjach i są w tym doskonali. Nie mają oporów z okłamywaniem społeczeństwa na temat swoich kwalifikacji, osiągnięć i zdolności.
MOŻEMY TO JAKOŚ ODKRYĆ?
Zanim odkryjemy, że to była tylko manipulacja, szkoda została już wyrządzona. Media czasami intensyfikują ten proces, ponieważ uwielbiają ludzi, którzy przykuwają uwagę. To się po prostu dobrze sprzedaje. Zamiast solidnego dziennikarstwa skupiamy się dziś na sensacji, rozrywce i niesprawdzonych informacjach.
Ponieważ wielu ludzi czerpie informacje z nierzetelnych, zmanipulowanych lub kontrolowanych mediów, które promują takie osobowości, inteligentny psychopata szybko zyskuje popularność, a później władzę. Psychopaci mają również tendencję do dochodzenia do władzy, gdy ludzie potrzebują ratunku. Politycy ci przedstawiają się jako bohaterowie potrzebni w danym momencie do rozwiązania problemów globalnych, krajowych i dnia codziennego. Są zdolni do łamania prawa, ale nie bezpośrednio.
W imię szczytnych idei lub dobra partii (a tak naprawdę chodzi o ich egocentryczne cele) manipulują swoim najbliższym otoczeniem poprzez argumentację, obietnice, perswazje, a czasem nawet szantaż czy groźby. Ciekawym aspektem jest moralność w polityce. Warto zauważyć, że cechy psychopatyczne nie wydają się związane z deficytami oceny moralnej – rozróżnianiem dobra od zła – per se, ale raczej z deficytami intuicji moralnej, która wpływa na podejmowanie decyzji moralnych. Badania pokazują, że cechy psychopatyczne korelują z brakiem moralnych intuicji w aspekcie troski i współczucia z powodu cierpienia innych oraz standardów równości, praw i sprawiedliwości.
Badania pokazują związek pomiędzy psychopatią a poglądami politycznymi i postawami społecznymi. Osobowości psychopatyczne to populiści, głoszą popularne hasła, bo to najczęściej pomaga im w osiągnięciu celu. Dlatego też zazwyczaj mają poglądy konserwatywne, nie popierają małżeństw homoseksualnych, a także odmawiają praw mniejszościom i negują hasła dotyczące ochrony środowiska.
CZY OSOBY REKRUTUJĄCE NA DANE STANOWISKO MUSZĄ MIEĆ ŚWIADOMOŚĆ, ŻE DE FACTO SZUKAJĄ PSYCHOPATY?
Osoby rekrutujące nie szukają psychopatów. Jak już powiedziałem, słowo to odstrasza i stygmatyzuje. Szukają kogoś, kto posiada takie zdolności intelektualne, cechy osobowościowe i behawioralne, które pozwalają skutecznie wykonać zleconą pracę. Jeśli kandydaci z osobowością psychopatyczną spełniają te wymagania, zostają zatrudnieni. W większości przypadków pracodawcy nie mają świadomości, że zatrudniają psychopatę. Psychopaci bardzo dobrze wypadają podczas rekrutacji, świetnie manipulują całym procesem i są postrzegani jako bardzo kompetentni i ambitni pracownicy.
JAKA JEST WIĘC RÓŻNICA POMIĘDZY PSYCHOPATĄ A CZŁOWIEKIEM PSYCHICZNIE CHORYM?
Psychopaci nie są psychiczne chorzy. Nie mają urojeń czy halucynacji takich jak omamy wzrokowe lub słuchowe. Nie obserwuje się u nich braku energii lub nadmiernego pobudzenia. Nie mają zaburzeń zachowania, takich jak ambiwalencja (obserwowalna sprzeczność w zachowaniu i wypowiedziach), ambitendencja (występowanie sprzecznych zachowań) czy paramimia (mimika sprzeczna z przeżywanymi emocjami i uczuciami). Nie mają też braku zaburzeń poznawczych, które przejawiają się w irracjonalnym sposobie myślenia i wypowiadania.
Z racji tego, że psychopaci nie mają życia emocjonalnego, nie obserwuje się u nich zaburzeń na tle emocjonalnym. Dobrze radzą sobie z lękiem, stresem, gniewem, zazdrością [przeżywają je niejako na wyciszonym poziomie – red.], nie odczuwają smutku czy poczucia winy. Jeśli ktoś jest psychiczne chory, nie może być zdiagnozowany jako psychopata – choroba psychiczna wyklucza taką diagnozę. Człowiek psychicznie chory nie zawsze świadomie podejmuje decyzje, podczas gdy psychopata działa w sposób świadomy i dobrowolny. Psychopatia jest zaburzeniem osobowości nie sklasyfikowanym w DSM-5-TR ani ICD 11 [jedenasta wersja Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych sporządzona przez Światową Organizację Zdrowia, WHO – red.].
We wcześniejszych wersjach DSM psychopatia była definiowana jako "silne/dotkliwe" zaburzenie osobowości antyspołecznej. Niestety została całkowicie usunięta z klasyfikacji zaburzeń osobowości, ponieważ cechy psychopatyczne definiowane przez ogólnie przyjęty model PCL-R pokrywały się z symptomami antyspołecznego zaburzenia osobowości. Natomiast nasz zespół badawczy w modelu PPTM wykazał, że są to odmienne zaburzenia i że cechy antyspołeczne oraz kryminalne nie są częścią składową psychopatii, tylko ewentualną konsekwencją tego, że ktoś jest psychopatą. Innymi słowy – to, że ktoś jest psychopatą, nie oznacza, że jest antyspołeczny lub że będzie dokonywał przestępstw.
Zdecydowana większość przestępców to nie psychopaci, lecz ludzie z antyspołecznym zaburzeniem osobowości, które oprócz deficytów afektywnych i manipulacji interpersonalnej charakteryzuje się silną i utrwaloną postawą nieodpowiedzialności i lekceważenia norm społecznych. Ponadto wykazują się oni tendencjami antyspołecznymi i kryminalnymi, niezdolnością utrzymania trwałych związków z innymi, niską tolerancją frustracji, impulsywnością, agresją, skłonnością do obwiniania innych lub wysuwania pozornie zasadnych racjonalizacji zachowań, które skutkują konfliktami z otoczeniem.
ADOLF HITLER BYŁ PSYCHOPATĄ?
Psychiatrzy i psychologowie przypisują Hitlerowi wiele zaburzeń, między innymi hipochondrię, urojenia paranoidalne, depresję, zaburzenia lękowe, paranoiczne i narcystyczne zaburzenie osobowości czy zaburzenia na tle seksualnym. Naukowcy nie są zgodni co do diagnozy. Podoba mi się stwierdzenie psychiatry Fritza Redlicha, który powiedział, że symptomy, jakie można było zaobserwować u Hitlera, można postrzegać jako 50 objaw zaburzenia psychicznego, ale "większość jego osobowości funkcjonowała bardziej niż prawidłowo". Dodał też, że Hitler wiedział, co robił. I na dodatek robił to z dumą i entuzjazmem oraz z wolnego wyboru. Zakładając więc, że jego postępowanie nie było determinowane zaburzeniem psychicznym, możemy postawić hipotezę, że Hitler był psychopatą. Ta hipoteza nie może jednak zostać potwierdzona.
NIE MOŻEMY ZATEM POWIEDZIEĆ, CZY WŁADIMIR PUTIN JEST PSYCHOPATĄ, NIE ZNAJĄC JEGO STANU PSYCHICZNEGO?
Nie mamy rzetelnej wiedzy na temat stanu psychicznego Putina. Eksperci spekulują, że jego problemy zdrowotne są związane z dolegliwościami natury somatycznej, a nie psychicznej. Zatem jeśli wykluczymy chorobę psychiczną, to analiza jego życia, kariery politycznej, wypowiedzi publicznych, podejmowanych decyzji, metod manipulacji tłumem oraz zachowania prowadzi do konkluzji, że Putin ma bardzo silne skłonności psychopatyczne.
CO JAKIŚ CZAS W POLSKIEJ PRZESTRZENI PUBLICZNEJ POJAWIAJĄ SIĘ SUGESTIE, BY LUDZIE ZWIĄZANI Z POLITYKĄ BYLI CYKLICZNIE BADANI PSYCHIATRYCZNIE. JEDNAK W KONTEKŚCIE PSYCHOPATII NA NIEWIELE BY SIĘ TO ZDAŁO.
Jeśli popatrzymy na to, co się dzieje w polityce – nie mówię tylko o Polsce – to chciałoby się powiedzieć: "dom wariatów". A tak na poważnie – nie jestem jedynym naukowcem, który obserwuje i analizuje wypowiedzi, decyzje i działania polityków. W jednym aspekcie jesteśmy zgodni.
W JAKIM?
Zdecydowana większość polityków to nie są osoby zaburzone psychicznie ani takie, które przejawiają silne zaburzenie osobowości. Natomiast u niektórych polityków można zaobserwować symptomy zaburzeń psychicznych. Takim symptomem może być zaburzony tok myślenia i działania. Niektórzy politycy zatapiają się w świecie, który nie jest do końca realny, a na pewno jest inaczej postrzegany i doświadczany przez zdecydowaną większość społeczeństwa.
Następnym ważnym symptomem są urojenia, czyli błędne i nieprawdziwe przekonania, których nie można zbić żadnymi racjonalnymi i logicznymi argumentami, włączając w to dowody naukowe. Innymi symptomami mogą być wybuchy irracjonalnego gniewu, lęku czy śmiechu. Niepokojące jest także nagłe zobojętnienie wobec ludzi i ich problemów bądź czasowe wycofanie się z życia publicznego lub politycznego. Możemy także zaobserwować polityków, którzy przejawiają cechy osobowości zaburzonej.