PSL odpuszcza walkę o biopaliwa
PSL nie będzie już lobbować za kolejną wersją ustawy o biopaliwach. "Skoro ani parlament, ani rząd nie mają dostatecznej liczby ekspertów, żeby zaprojektować ustawę zgodną z polską konstytucją, to należy się po prostu poddać" - powiedział w radiowej Trójce rzecznik klubu parlamentarnego PLS Zbigniew Kuźmiuk.
22.04.2004 | aktual.: 22.04.2004 09:31
Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją niektóre przepisy ustawy o biopaliwach. Trybunał stwierdził, że przepisy te naruszały zasadę wolności gospodarczej, nie pozostawiały też konsumentom swobody wyboru, zmuszając ich do kupowania paliw z dodatkiem biokomponentów.
Zbigniew Kuźmiuk skrytykował werdykt Trybunału, ale zaznaczył, że ludowcy podporządkują się mu. Wyjaśniał, że sprawa biopaliw była dla PSL ważna z punktu widzenia gospodarczego. "Kierowcy będą zatem musieli dalej jeździć na czymś znacznie gorszym niż biopaliwa" - skonkludował poseł PSL zwracając uwagę, że na wielu stacjach do paliwa są zanieczyszczane przez inne składniki.
Odnosząc się do rychłego głosowania nad wotum zaufania dla tworzonego rządu Marka Belki, Zbigniew Kuźmiuk powtórzył, że PSL jest temu rządowi przeciwny i posłów Stronnictwa będzie obowiązywać dyscyplina klubowa. Zaznaczył, że PSL nie będzie tolerować niepojawienia się swoich posłów na głosowaniu. Mimo to - zdaniem Kuźmiuka - rząd profesora Belki zostanie prawie na pewno przeforsowany. Ocenia on te szanse aż na 90%.
