PSL nie wpłaci na kampanię Hołowni. "Pieniądze to nie wszystko"
Minister klimatu Dariusz Klimczak poinformował, że nie wpłacił jeszcze na kampanię wyborczą Szymona Hołownia. Wątpi również w to by cały PSL podjął decyzję o przekazaniu środków. - Naprawdę pieniądze w kampanii wyborczej to nie wszystko - zapewniał Klimczak.
Polskie Stronnictwo Ludowe nie wystawiło swojego kandydata w wyborach prezydenckich, lecz poparło kandydaturę Szymona Hołowni. Coraz częściej politycy Trzeciej Drogi są pytani, czy wpłacili na kampanię marszałka Sejmu.
Takie pytanie padło również podczas rozmowy w Radiu Zet z ministrem infrastruktury Dariuszem Klimczakiem. Prowadzący program Bogdan Rymanowski zapytał, czy polityk PSL-u wpłacił na kampanię Szymona Hołowni. - Nie, ja jeszcze nie. Może po wypłacie wpłacę - odparł Klimczak. - Ale muszę zapytać żony, czy decydujemy się na to - zażartował minister.
- Mówiąc poważnie, to ja nie widzę żadnych kłopotów finansowych sztabu Szymona Hołowni. Z drugiej strony pieniądze to nie wszystko stwierdził Klimczak. Zwrócił uwagę, że dopiero teraz pojawiają się kampanijne banery.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PSL wsparł kampanię Hołowni? "Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach"
- Tak naprawdę najważniejszy jest przekaz, trafienie w zapotrzebowanie społeczeństwa. Pompowanie tych milionów, uważam, że to jest taka niegospodarna polityka. Po co wydawać kilkanaście milionów - kontynuował minister. Prowadzący dopytywał, czy PSL podejmie decyzję o przekazaniu pieniędzy na kampanię Hołowni. - Wątpię. Sztab Szymona Hołowni doskonale sobie radzi z finansami jego kampanii. To nie jest kampania rozrzutna - dodał.
- Czyli "Szymonie radź sobie sam", mówi PSL? - pytał dziennikarz. - Szymon Hołownia właśnie pokazuje, jakim trzeba być oszczędnym, jak trzeba patrzeć na finanse. Naprawdę pieniądze w kampanii wyborczej to nie wszystko - stwierdził Klimczak.
To nie pierwszy raz, gdy politycy PSL w ten sposób wypowiadają się na temat kampanii Szymona Hołowni. W programie "Tłit" WP polityk PSL Miłosz Motyka został zapytany, jakimi środkami PSL wsparło kampanię Hołowni. - Szerokimi, szereg z nas już wpłaca konkretne kwoty - odparł gość programu.
Prowadzący Paweł Pawłowski dopytywał, czy to są środki od poszczególnych polityków, czy ze strony partii i jakie są to kwoty. - Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach - odpowiedział wymijająco Motyka. - Jeżeli chodzi o wsparcie finansowe, kampanijne, to takich decyzji się nie roztrząsa w gronie medialnym - stwierdził Motyka.
Także w programie "Tłit" WP była o tę kwestię pytana minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. - Nie mieliśmy takiej informacji, by PSL wpłacił na komitet Szymona Hołowni. Natomiast my mamy środki - powiedziała szefowa resortu klimatu i środowiska. Stwierdziła, że jako koalicjanci powinni się dołożyć.
Czytaj także:
Źródło: Radio Zet, WP Wiadomości