PSL dwa razy mówi "nie"
PSL dwa razy mówi "nie". Stronnictwo nie chce liberalizacji ustawy antyaborcyjnej oraz nie zagłosuje za votum zaufania dla rządu Marka Belki. Takie oświadczenie złożył w podpoznańskim Stęszewie szef Rady Naczelnej partii Jarosław Kalinowski.
Kalinowski podkreślił, że PSL nie zmieniło stanowiska w sprawie aborcji i jest przeciwne jakimkolwiek zmianom liberalizującym dotychczasowe prawodawstwo.
Zapewnił także, że 15 października jego stronnictwo będzie konsekwentnie przeciwne udzieleniu votum zaufania premierowi Belce i jego rządowi. Według byłego wicepremiera, na decyzję o nieudzieleniu votum zaufania miało wpływ stanowisko rządu w sprawie niemieckich roszczeń wobec Polaków.
Sejm wezwał rząd do podjęcia kroków o uzyskanie reparacji wojennych od Niemiec - rząd odpowiedział, że kwestię wzajemnych odszkodowań uważa za zamkniętą.