PolskaPSL chce zorganizować spotkanie opozycji

PSL chce zorganizować spotkanie opozycji

PSL zaproponowało PO i PiS spotkanie
poświęcone przede wszystkim sytuacji gospodarczej, ale
niewykluczone, że również politycznej w kraju - poinformował Marek Sawicki (PSL). Prawo i Sprawiedliwość odrzuciło propozycję
spotkania, natomiast Platforma Obywatelska ją przyjęła.

24.04.2003 19:31

Według pragnącego zachować anonimowość posła PiS, proponując spotkanie przedstawiciele PSL mówili, że rozmowa miałaby dotyczyć m.in. porozumienia się w sprawie nakłonienia SLD do zgody na przeprowadzenie konstruktywnego wotum nieufności dla rządu.

Konstruktywne wotum nieufności oznacza - według Konstytucji - że Sejm wyraża rządowi wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów na wniosek zgłoszony przez co najmniej 46 posłów i wskazujący imiennie kandydata na premiera.

Sawicki zapytany, czy celem spotkania ma być sprawa konstruktywnego wotum nieufności, powiedział: "W pierwszej kolejności na pewno będziemy chcieli rozmawiać o sprawach gospodarczych".

"Będziemy chcieli rozmawiać o tym, co do czasu wstąpienia do Unii Europejskiej warto byłoby wspólnie podjąć, aby być dobrze przygotowanym do członkostwa. Jeśli przy okazji zrodzi się kwestia propozycji politycznych, to oczywiście nie uchylamy się od rozmowy" - powiedział Sawicki. Dodał jednak, że "wszyscy widzą, jak jest" i ludowcy nie będą tylko i wyłącznie czekać.

"Wydaje mi się, że opozycja nie powinna tylko i wyłącznie czekać na to, że pan prezydent będzie kształtował wydarzenia polityczne w państwie. Jeden będzie poganiał, a inni będą uciekać. Myślę, że warto zastanowić się nad tym czy akurat trwanie przy rządzie, z 10-proc. poparciem dla pana premiera, jest dobre dla społeczeństwa i państwa, czy nie. Gdy odpowiemy na to pytanie, to wtedy trzeba będzie wspólnie poszukiwać dróg rozwiązania" - powiedział Sawicki.

Rzecznik PiS Adam Bielan poinformował, że jego klub odrzucił propozycję spotkania i przedstawiciele PiS nie wezmą w nim udziału. Stanowisko PiS tłumaczył tym, że PSL wstrzymało się w głosowaniu nad wprowadzeniem pod obrady Sejmu przygotowanej przez jego klub projektu uchwały wzywającej premiera Leszka Millera do dymisji. "PSL nie poparło wczoraj naszego wniosku o wprowadzenie do porządku obrad projektu uchwały wzywającej Leszka Millera do dymisji, to jaki ma sens takie spotkanie?" - powiedział.

Bielan dodał też, że PiS ma informacje, iż prowadzone są rozmowy między SLD a PSL w sprawie utworzenia koalicji rządowej i - jak powiedział - jego ugrupowanie nie chce wspierać PSL w takich rozmowach.

Wcześniej w czwartek wiceszef klubu PSL Zbigniew Kuźmiuk powiedział dziennikarzom, że PSL nie stara się o to, aby wrócić do koalicji rządowej z SLD, a takich starań i rozmów ludowcy nie prowadzą. Według niego powrót PSL do koalicji "przy takim funkcjonowaniu rządu i tym premierze jest nieprawdopodobny".

Sekretarz klubu PO Grzegorz Schetyna powiedział, że zaproponowane przez PSL spotkanie ma dotyczyć "ogólnej sytuacji w kraju i próby znalezienia wspólnego stanowiska w sprawach bieżących. To takie pierwsze oficjalne spotkanie" - dodał.

Na pytanie, czy był jakiś sygnał, że rozmowy mogłyby dotyczyć próby przeprowadzenia konstruktywnego wotum nieufności, Schetyna odparł: "Nie. Zobaczymy, jak będzie przebiegać spotkanie". "Nam zależy na rozmowie o projekcie ustawy o finansach publicznych, tu każdy głos będzie ważny i liczymy na aktywny udział w debacie ze strony PSL. I o tym na pewno będziemy rozmawiać" - powiedział sekretarz klubu Platformy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)