"Przywróćmy w Polsce tradycyjne wychowanie"
Kryzys, który przeżywa polska szkoła, to efekt panującego w niej liberalno-lewicowego doktrynerstwa. Uznano, że wychowanie nie leży w gestii szkoły. Że jest naturalnym procesem. Rolę nauczycieli ograniczono więc tylko do przekazywania młodym wiedzy. Skutki widzimy dziś wszyscy - wnioskuje na łamach "Faktu" były marszałek Sejmu prof. Wiesław Chrzanowski.
30.10.2006 03:00
Jego zdaniem, w polskiej szkole panuje przekonanie, że nie należy naruszać spontanicznego, swobodnego rozwoju młodych. To przekonanie nie ułatwia im budowy wewnętrznego systemu wartości. Polska szkoła miała stać się liberalna, a nie konserwatywna. Niby jest demokratyczna, ale jednocześnie wypuszcza w świat ludzi, którzy nie pragną demokracji.
Tymczasem szkoła, w której panuje pewien rygor i poszanowanie dla wartości, przygotowuje lepiej do życia w społeczeństwie demokratycznym - przekonuje profesor.
Polska szkoła wymaga gruntownej przebudowy. Liberalno-lewicowy eksperyment okazał się utopią. Dał efekty odwrotne do zamierzonych. Musimy przywrócić poszanowanie do tradycyjnych wartości, hierarchię i szacunek dla nauczycieli. Dla dobra naszych dzieci i wnuków - wzywa Wiesław Chrzanowski. (PAP)