Przywódca opozycji wrócił do Bejrutu
Przywódca chrześcijańskiej, antysyryjskiej opozycji W Libanie, generał Michel Aoun, powrócił do Libanu po 15 latach emigracji we Francji.
Aoun z rodziną i blisko setką współpracowników przyleciał z Francji wyczarterowanym samolotem do Bejrutu tuż po godzinie 17 czasu lokalnego. W hali przylotów przywitało go oklaskami kilkudziesięciu zwolenników. To dzień radości. Na nowo rozbłyśnie słońce wolności, gdyż będziemy razem budować nowy Liban - powiedział gen. Aoun. Na jego powitanie nie przybyli oficjalni przedstawiciele władz.
Tysiące sympatyków świętujących jego powrót zgromadziło się na Placu Męczenników w centrum Bejrutu. Wiwatowali oglądając na telebimie przylot Aouna, następnie czekali na jego przybycie na plac. Wielu było ubranych w pomarańczowe koszulki i szarfy ruchu, na czele którego stoi Aoun.
Najpierw generał oddał hołd przed grobem nieznanego żołnierza i odwiedził grób zamordowanego 14 lutego br. premiera Rafika Haririego. Na placu Aoun wezwał Libańczyków do odłożenia na bok dzielących ich różnic. Powiedział, że prowadził długą kampanię na rzecz wyzwolenia kraju spod kontroli Syrii i że zamordowanie byłego premiera przyspieszyło wycofanie się wojsk syryjskich z Libanu.
Skrytykował libańskich przywódców za prowadzenie od 1990 roku przeciwko niemu kampanii, i wymienił wśród nich prezydenta Emile'a Lahuda. To osoba, która reprezentowała rząd, który prześladował mnie przez 15 lat. Teraz przebaczam im, ale nie będę im dziękować - powiedział Aoun, który jako były premier, otrzymał od władz specjalny paszport.
Generał obiecał swoim zwolennikom pomoc w zreformowaniu libańskiego systemu politycznego. Chcemy, żeby społeczeństwo, nawet wielowyznaniowe, głosowało zgodnie ze swoimi poglądami politycznymi. Tylko w ten sposób można uratować Liban - powiedział. Liban nie będzie odtąd rządzony w duchu umysłowości z XIX wieku. Chcemy nowoczesnej demokracji. Wybory parlamentarne w Libanie wyznaczono na 29 maja.
Generał Aoun stał w latach 1988-1990 na czele wojskowego rządu chrześcijańskiego, który wypowiedział wojnę wyzwoleńczą przeciwko Syrii.
26 kwietnia, po 29-latach obecności na terytorium Libanu, zgodnie z postanowieniem Rady Bezpieczeństwa ONZ, wszystkie wojska syryjskie zostały wyprowadzone z Libanu.