PolskaPrzyspieszone wybory - możliwe scenariusze

Przyspieszone wybory - możliwe scenariusze

Aby mogły się odbyć przedterminowe wybory parlamentarne posłowie muszą podjąć uchwałę o skróceniu kadencji Sejmu. Przyspieszone wybory mogą się odbyć również w przypadku, gdyby premier podał się do dymisji, a w procedurze tzw. trzech kroków konstytucyjnych Sejmowi nie udało się wyłonić nowego rządu.

DYMISJA RZĄDU

Po dymisji rządu konstytucja daje trzy możliwości powołania nowej Rady Ministrów. Jeśli w żadnym z tych podejść nie uda się wyłonić gabinetu, który uzyskałby wotum zaufania od Sejmu, prezydent rozwiązuje parlament i zarządza przyspieszone wybory.

Pierwszy krok konstytucyjny przewiduje, że po dymisji rządu prezydent powołuje nowego premiera, który formuje nową Radę Ministrów. Od dnia powołania rządu premier ma - zgodnie z konstytucją - 2 tygodnie na wystąpienie do Sejmu o wotum zaufania dla swojego gabinetu.

Sejm udziela wotum zaufania dla rządu bezwzględną większością głosów (a więc musi być przynajmniej jeden głos więcej "za" niż suma głosów "przeciw" i "wstrzymujących się") w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów; na sali sejmowej w momencie głosowania musi być zatem co najmniej 230 posłów.

Gdyby Sejm nie udzielił rządowi wotum zaufania, inicjatywę przejmuje Sejm, który również ma 2 tygodnie na stworzenie rządu i udzielenie mu wotum zaufania. Kandydata na premiera może zgłosić grupa 46 posłów.

W tym podejściu, podobnie jak w pierwszym konstytucyjnym kroku, Sejm udziela wotum zaufania rządowi bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej 230 posłów. Jeśli Sejm udzieli wotum, prezydent powołuje wybraną w ten sposób Radę Ministrów.

Gdyby Sejmowi nie udało się wyłonić rządu, konstytucja przewiduje trzecie podejście, w którym inicjatywa wraca do prezydenta.

Również w tym przypadku konstytucja daje 2 tygodnie na wyznaczenie nowego premiera i powołanie sformowanego przez niego rządu. Następnie w ciągu kolejnych 2 tygodni premier ma czas na uzyskanie od Sejmu wotum zaufania.

W trzecim podejściu jest to łatwiejsze, ponieważ tym razem konstytucja mówi, że Sejm uchwala wotum zwykłą (więcej głosów "za" niż "przeciw", liczba wstrzymujących nie ma znaczenia), a nie bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

W razie nieudzielenia Radzie Ministrów wotum zaufania w tym trybie, prezydent skraca kadencję i zarządza wybory.

SAMOROZWIĄZANIE SEJMU

Zgodnie z art. 98 konstytucji, Sejm może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów (czyli musi ją poprzeć 307 posłów).

Skrócenie kadencji Sejmu oznacza jednoczesne skrócenie kadencji Senatu. Prezydent, zarządzając skrócenie kadencji Sejmu, zarządza jednocześnie wybory do Sejmu i Senatu i wyznacza ich datę na dzień przypadający nie później niż w ciągu 45 dni od dnia zarządzenia skrócenia kadencji Sejmu.

W obecnym Sejmie, gdyby za skróceniem kadencji w całości zagłosowały PO, SLD, Samoobrona i PSL, dało by to jedynie 257 głosów.

KONSTRUKTYWNE WOTUM NIEUFNOŚCI DLA RZĄDU

Konstytucja przewiduje też zgłoszenie konstruktywnego wotum nieufności wobec rządu. Oznacza to, że 46 posłów - zgłaszając wniosek o odwołanie rządu - musi wskazać imiennie kandydata na stanowisko premiera.

Wniosek w tej sprawie może być poddany pod głosowanie nie wcześniej niż po upływie 7 dni od jego zgłoszenia. Powtórny wniosek może być zgłoszony nie wcześniej niż po upływie 3 miesięcy od złożenia poprzedniego. Musi się pod nim podpisać 115 posłów.

Jeśli Sejm przychyli się do wniosku (wyrazi rządowi wotum nieufności i zaakceptuje wskazanego kandydata na premiera), wówczas prezydent przyjmuje dymisję Rady Ministrów i powołuje na premiera osobę wybraną przez Sejm.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)