Przypadkowe ofiary zamachu: kobieta i troje dzieci
Kobieta i troje dzieci zginęło w następstwie wybuchu bomby w pobliżu meczetu na północnym zachodzie Pakistanu - podała policja, która uważa, że właściwym celem ataku był jej posterunek.
Do zamachu doszło w miejscowości Ćarsadda nieopodal terenów plemiennych w pobliżu granicy z Afganistanem, które są bastionem pakistańskich talibów wspierających Al-Kaidę.
Meczet, obok którego wybuchła bomba, znajduje się w pobliżu posterunku policji, który zdaniem funkcjonariuszy był właściwym celem zamachu.
Poza czterema ofiarami śmiertelnymi pięć osób zostało rannych, w tym dwóch policjantów. Ładunek wybuchowy uszkodził meczet i część muru posterunku.
Na razie do zamachu nikt się nie przyznał, lecz, jak zaznacza AFP, oskarżana o liczne zamachy organizację pakistańskich talibów Tehrik-e-Taliban Pakistan (Talibski Ruch Pakistanu - TTP) zapowiedziała odwet na siłach amerykańskich i pakistańskich za śmierć przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena.