Przymrozki w maju. "Zimni ogrodnicy" lubią namieszać każdego roku w pogodzie. Co warto o nich wiedzieć?
"Było ich trzech, w każdym z nich inna krew..." - parafraza słów piosenki zespołu Perfect trafnie charakteryzuje "zimnych ogrodników", którzy w maju 2025 są obecni niemal codziennie. Jednak moment, w którym są obecni najbardziej, jest właśnie teraz. Co warto o nich wiedzieć?
Choć maj kojarzy się z pełnią wiosny i coraz cieplejszymi dniami, nie brakuje w nim pogodowych niespodzianek. Jedną z nich są tzw. "zimni ogrodnicy" – okres, w którym każdego roku może dojść do nagłego ochłodzenia, a nawet przymrozków. To zjawisko potrafi pokrzyżować plany ogrodnikom i sadownikom, a jego występowanie od lat budzi ciekawość i obawy. Skąd biorą się majowe przymrozki i jak się przed nimi chronić?
Przyczyny majowych przymrozków
Maj to miesiąc, w którym układy baryczne zimowe ustępują miejsca letnim. W praktyce oznacza to, że zimne masy powietrza z obszarów polarnych mogą napływać do Polski, powodując przymrozki. To zjawisko jest całkowicie normalne i powtarza się niemal co roku.
Statystyki pokazują, że od 1881 do 1980 r. w 95 przypadkach zaobserwowano znaczne ochłodzenie w maju. W 9 przypadkach temperatura spadła o ponad 10 st. C w ciągu jednego dnia. Największe prawdopodobieństwo ochłodzenia występuje między 10 a 17 maja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwa duże minusy debaty. "Drugi to niestety pani redaktor"
Kim są "zimny ogrodnicy"?
Zimni ogrodnicy, czyli święci Pankracy, Serwacy i Bonifacy, tradycyjnie przynoszą ochłodzenie w maju. Warto tu również wspomnieć o "zimnej Zośce", która tradycyjnie pojawi się 15 maja. W tym roku ich wpływ jest szczególnie odczuwalny w każdym zakątku Polski, gdzie przymrozki mogą zaszkodzić uprawom i infrastrukturze.
Mieszkańcy Polski powinni być przygotowani na nagłe zmiany pogody. Warto zabezpieczyć rośliny i instalacje przed niskimi temperaturami, aby uniknąć strat.
Przymrozki w Polsce - gdzie się pojawią w najbliższych dniach?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych na najbliższe dni. Przymrozki mogą wystąpić w północno-wschodniej Polsce, a żółte alarmy zostaną wydane dla województw warmińsko-mazurskiego, podlaskiego i mazowieckiego.
W czwartek mieszkańcy południowych regionów województw podkarpackiego i małopolskiego również powinni spodziewać się przymrozków. Piątek przyniesie chwilę wytchnienia, gdyż synoptycy nie prognozują groźnych zjawisk.
Pod koniec tygodnia IMGW przewiduje silne porywy wiatru, które mogą dotknąć województwa pomorskie oraz warmińsko-mazurskie. Ostrzeżenia pierwszego stopnia oznaczają możliwość wystąpienia niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych.
Źródła: TVN24, miastons.pl, NextGazetaPl