Przyłożył rękę do podpalenia żony i przypadkiem ją udusił? Pójdzie siedzieć na 3 miesiące
Mężczyzna groził swojej żonie podpaleniem domu, a gdy to kobieta zaczęła płonąć, udusił ją kołdrą. Twierdzi, że próbował ugasić ogień. Skazano go na 3 miesiące więzienia. Początkowo 68-latek nie chciał wyjaśniać sprawy, ale gdy prokuratura postanowiła postawić mu jedynie zarzut narażenia żony na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, nagle przyznał się do winy.
Mężczyźnie najpierw postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. 68-latek nie chciał wyjaśniać sprawy, ale gdy po roku śledztwa prokuratura zmieniła kwalifikację czynu na łagodniejszą - narażenie żony na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - przyznał się do zarzutu i wniósł o dobrowolne poddanie się karze.
Zgodnie z tym, o co wnioskowali oskarżony oraz prokuratura, sąd skazał go na 3 miesiące więzienia.
Ustalono, że 3 lutego 2016 r. mężczyzna, trzymając w ręku kanister z benzyną, groził swojej żonie, że podpali dom. Zdenerwowana kobieta miała kopnąć nogą baniak, przez co część łatwopalnej substancji wylała się na nią. Gdy chwilę później użyła zapalniczki, by podpalić papierosa, zapaliły się jej głowa, dłonie i klatka piersiowa.
Wstrząsające nagranie. Brutalne pobicie nastolatki w Bydgoszczy
Zdaniem prokuratora mężczyzna próbował ją uratować, tyle że nieudolnie. 68-latek zarzucił jej na głowę kołdrę i udusił ją.
Źródło: fakt.pl