Przez zabawkę zginęła jedna z ulubionych fok w poznańskim zoo
Nieuwaga rodziców kosztowała życie jednej z fok z zoo w Poznaniu. "Maksiu - najukochańsza z fok, 16-latek rozdający całusy swoim opiekunom, nie żyje. W jego żołądku znaleźliśmy kółko od dziecięcej zabawki." - poinformowali o zdarzeniu, na swoim oficjalnym profilu na Facebooku, pracownicy poznańskiego zoo.
"Nie stawiajcie dzieci na barierki, nie dokarmiajcie naszych zwierząt, nie wrzucajcie im chyłkiem świństw, nie krzywdźcie ich. Prosimy. Zoo jest ich jedynym domem- nie mają dokąd pójść ani gdzie uciec. Nie zamieniajcie ich domu w zwierzyniec, gdzie człowiek może zniszczyć ich zdrowie i życie. Zoo ma służyć ich ochronie" - zwróciło się z dramatycznym apelem poznańskie zoo.