Przez 7 lat dziewczynka miała kawałek orzecha w oskrzelu
Przez siedem lat dziewczynka z okolic Neapolu miała w płucu kawałek orzecha arachidowego, a leczono ją błędnie na chroniczne nawracające odoskrzelowe zapalenie płuc. Historię tę opisała wtorkowa prasa. Ponieważ przypadek uznano za bardzo interesujący, trafi do
literatury medycznej.
03.07.2007 | aktual.: 03.07.2007 12:41
12-letnia obecnie Paola z miejscowości Casalnuovo na południu Włoch w czasie zabawy, gdy miała 5 lat tak fatalnie połknęła kawałek orzecha, że utknął jej w tchawicy, a potem przedostał się do oskrzela. I wtedy zaczęły się problemy zdrowotne dziecka, których nie kojarzono jednak z orzechem. Dziewczynka zaczęła cierpieć na ciężki kaszel i kłopoty z oddychaniem oraz chroniczne stany zapalne dróg oddechowych.
Dopiero przed kilkoma dniami w ramach dalszych badań poddano ją tomografii komputerowej, w rezultacie której w jej lewym oskrzelu znaleziono kawałek orzecha wielkości 5 milimetrów. Olej orzecha arachidowego jest bardzo podrażniający. Dlatego lekarze podczas operacji musieli usunąć także otaczający go kawałek tkanki oskrzela w stanie zapalnym.
Sylwia Wysocka