Przewodniczący PE reaguje ws. Polski. Będzie pozew przeciwko Komisji Europejskiej

Przewodniczący PE reaguje ws. Polski. Będzie pozew przeciwko Komisji Europejskiej

Przewodniczący PE reaguje ws. Polski. Będzie pozew przeciwko Komisji Europejskiej
Przewodniczący PE reaguje ws. Polski. Będzie pozew przeciwko Komisji Europejskiej
Źródło zdjęć: © PAP | OLIVIER HOSLET
Radosław Opas
20.10.2021 16:09

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli oświadczył w środę, że zwrócił się do służb prawnych PE o przygotowanie pozwu przeciwko Komisji Europejskiej. Powodem ma być niestosowanie przez nią rozporządzenia ws. mechanizmu warunkowości w budżecie UE.

"Państwa Unii Europejskiej, które naruszają praworządność, nie powinny otrzymywać środków unijnych. Mamy na to mechanizm, ale Komisja Europejska go nie używa. Dlatego też poprosiłem nasze służby prawne o przygotowanie pozwu przeciwko KE w celu zapewnienia egzekwowania przepisów" - napisał w środę na Twitterze David Sassoli.

Po spotkaniu liderów grup politycznych w Parlamencie Europejskim Sassoli powiedział, że "Unia Europejska jest wspólnotą zbudowaną na zasadach demokracji i praworządności". - Jeśli są one zagrożone w państwie członkowskim, UE musi działać w celu ich ochrony - stwierdził szef PE.

"Rozporządzenie, które zostało przyjęte w grudniu ubiegłego roku, pozwala UE zawiesić płatności z budżetu UE na rzecz państw członkowskich, w których praworządność jest zagrożona. Pismo przewodniczącego do służb prawnych Parlamentu pojawia się po głosowaniu w parlamentarnej komisji spraw prawnych, w którym zalecono wszczęcie postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Większość przywódców grup politycznych na dzisiejszej Konferencji Przewodniczących poparła tę akcję" - przekazał europarlament w oświadczeniu.

Zobacz też: Kłótnia Tuska z dziennikarzem TVP. Ekspert komentuje wprost

Polska nie dostanie pieniędzy z UE? Rzecznik rządu komentuje

Komunikat Davida Sassoliego skomentował już rzecznik rządu Piotr Mueller. - Wyraźne ustalenia z Rady Europejskiej były takie, że najpierw rozporządzenie warunkujące musi przejść przez sito TSUE. Mu uważamy, że ono wychodzi poza traktaty unijne - powiedział w rozmowie z dziennikarzami.

Pytany o to, czy środki unijne dla Polski zostaną wstrzymane, odparł, że "można spodziewać się różnych wariantów". - Łącznie z tym, że w tym roku zaliczki nie będzie. To akurat w perspektywie kilku miesięcy nie jest najważniejsze, bo środki płynnościowe Polska na ten okres ma - tłumaczył Mueller.

- Te 108 miliardów złotych to są duże środki finansowe, która Polska zgodnie z traktatami unijnymi powinna otrzymać - dodał rzecznik.

Konflikt Polski z UE. Komisja Europejska zostanie pozwana

Do uruchomienia mechanizmu warunkowości Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską w lipcu. Wyraźnie zaznaczono wówczas, że jeśli KE nie podejmie stosownych działań, to może zostać pozwana za bezczynność, a sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Zgodnie z założeniami mechanizmu władze w Brukseli mogą zamrozić środki unijne dla kraju członkowskiego w sytuacji, kiedy uzna się, że istnieje ryzyko ich niewłaściwego wykorzystania.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1739)
Zobacz także