Trwa ładowanie...
31-03-2007 01:40

Przeszukanie u Czarzastego było ordynarną polityczno-policyjną prowokacją

"Trybuna" wraca do sprawy policyjnego
przeszukania u Włodzimierza Czarzastego. Według gazety akcja ta
była "ordynarną polityczno-policyjną prowokacją".

Przeszukanie u Czarzastego było ordynarną polityczno-policyjną prowokacjąŹródło: PAP
d41f45l
d41f45l

Dziennik publikuje fragmenty urzędowego "Postanowienia o zatwierdzeniu przeszukania", podpisane przez podkomendnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, prokuratora Waleriana Janasa. Prokurator Janas potwierdza: policja uzyskała informację, że u Czarzastego może być ukryta broń użyta przez bandytę Gruszczyńskiego vel "Grucha", vel "Czu-czu", do zastrzelenia człowieka.

To, zdaniem policji, a teraz także prokuratora Janasa, był wystarczający powód, żeby rzucić Czarzastego na ziemię, przyłożyć mu lufę do głowy z groźbą: "Jak się ruszysz, to cię, k..., zastrzelę"; żeby wyciągnąć z łóżka żonę Czarzastego i też rzucić ją na podłogę, żeby rozwalić serią z automatu drzwi w domu córki Czarzastego i żeby zaaresztować jego syna - czytamy w gazecie.

To nie było żadne spowodowane okolicznościami, niecierpiące zwłoki, praworządne działanie organów państwa. To była ordynarna polityczno-policyjna prowokacja - ocenia "Trybuna". (PAP)

d41f45l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41f45l
Więcej tematów