Przeszedł przez granicę Norwegii. Rosyjski żołnierz poprosił o azyl
Rosyjski żołnierz, który przedarł się przez granicę z Norwegią, złożył wniosek o azyl. To kolejny przypadek ucieczki przed wysłaniem na front w Ukrainie.
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjski żołnierz przedarł się przez granicę z Norwegią i złożył wniosek o azyl.
- Zdarzenie miało miejsce na północy Norwegii, w okolicach rzeki Jakobselva.
- To kolejny przypadek ucieczki rosyjskich żołnierzy przed wysłaniem na front w Ukrainie.
Rosyjski żołnierz, który w piątek przedostał się do Norwegii, złożył w sobotę wniosek o azyl. Jak przyznał, służył już w Ukrainie, ale zdecydował się zdezerterować, by uniknąć ponownego wysłania na front. "Nie chciał już brać udziału w wojnie, a za powrót po samowolnym oddaleniu się z jednostki czekać go miało wysłanie na front w karnym batalionie i w jego opinii pewna śmierć" - relacjonuje PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W Rosji liczy się tylko siła". Ekspert o szansach na pokój w Ukrainie
Dlaczego Norwegia?
Po ogłoszeniu przez Kreml częściowej mobilizacji jesienią 2022 r., liczba wniosków azylowych składanych przez Rosjan w Norwegii znacząco wzrosła. W 2021 r. złożono ich 12, a w 2022 r. już 294. Większość z tych wniosków została jednak odrzucona przez norweskie władze.
W listopadzie 2022 r. do Norwegii uciekł Andriej Miedwiediew, członek grupy Wagnera. Jego wniosek o azyl również został odrzucony, ponieważ nie był członkiem regularnych jednostek wojskowych. Mimo to, nie został deportowany, gdyż zaoferował przekazanie informacji o rosyjskich siłach zbrojnych.
Jakie są konsekwencje?
Rosyjski dezerter, który złożył wniosek o azyl, dołączył do rosnącej liczby osób uciekających przed wojną w Ukrainie. Norwegia, choć odrzuca większość wniosków, staje się miejscem schronienia dla tych, którzy oferują cenne informacje o działaniach rosyjskich sił zbrojnych.
"Władze odrzuciły jego wniosek azylowy, uzasadniając, że nie był członkiem regularnych jednostek wojskowych Federacji Rosyjskiej" - przypomina PAP w kontekście przypadku Miedwiediewa.
Czytaj także: