Chińskie siły w Ukrainie? Jest jeden warunek
Chiny wyraziły zainteresowanie uczestnictwem w siłach pokojowych na Ukrainie, pod warunkiem działania pod mandatem ONZ. Informację tę przekazał portal "Welt am Sonntag", powołując się na europejskich dyplomatów.
Co musisz wiedzieć?
- Chiny chcą uczestniczyć w siłach pokojowych na Ukrainie, ale tylko pod mandatem ONZ.
- Reakcje w Brukseli są mieszane; niektórzy obawiają się, że Chiny mogą szpiegować Ukrainę.
- Prezydent Zełenski wcześniej wykluczył udział Chin w siłach zapewniających bezpieczeństwo Ukrainie.
Chiny zasygnalizowały gotowość do udziału w siłach pokojowych na Ukrainie, ale jedynie w sytuacji, w której funkcjonowałyby one pod mandatem ONZ. Z informacji "Welt am Sonntag" wynika, że w Brukseli pomysł Pekinu wywołał mieszane reakcje. Niektórzy uważają, że włączenie krajów Globalnego Południa mogłoby zwiększyć akceptację dla obecności międzynarodowych sił pokojowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W Rosji liczy się tylko siła". Ekspert o szansach na pokój w Ukrainie
Czy Chiny mogą być neutralne?
Jednak istnieją obawy, że Chiny mogą wykorzystać swoją obecność do szpiegowania Ukrainy. Wysoki rangą dyplomata UE zaznaczył, że w razie konfliktu Chiny mogą zająć stanowisko prorosyjskie, a nie neutralne. Portal Moscow Times przypomniał, że prezydent Wołodymyr Zełenski wcześniej zapowiadał, że Kijów nie zgodzi się na udział Pekinu w siłach mających zapewnić Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa po zakończeniu rosyjskiej agresji.
Jakie są dotychczasowe relacje Chin z Rosją?
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę Pekin wspierał Moskwę, kupując ropę naftową za miliardy dolarów i dostarczając precyzyjne komponenty uzbrojenia oraz produkty podwójnego zastosowania. Obie strony przedstawiają swoje partnerstwo jako "bezgraniczne", choć Chiny deklarują neutralność w wojnie Rosji z Ukrainą.
Czytaj także: