Chiński influencer zmarł po wykonaniu wyzwania online

Chiński influencer brał udział w niebezpiecznym wyzwaniu online. W ramach wykonywanego zadania miał wypić aż siedem butelek alkoholu zwanego Baijiu. Ciało mężczyzny znaleziono 12 godzin po zakończeniu internetowej transmisji.

Chiński influencer zmarł na skutek wyzwania onlineChiński influencer zmarł na skutek wyzwania online
Źródło zdjęć: © Getty Images, Kenya West, Twitter
Monika Mikołajewicz

Sanqiange to pseudonim 34-letniego TikTokera z Chin, który brał udział w niebezpiecznym wyzwaniu online, zwanym "PK". W ramach podjętego zadania musiał wypić kilka butelek mocnego chińskiego alkoholu Baijiu. Przyjęta przez jego organizm dawka procentów okazała się zabójcza. O sytuacji poinformował "The New York Post".

Wypił co najmniej siedem butelek

Baijiu to chiński likier, w którym zawartość alkoholu wynosi od 30 do 70 procent. Choć obecnie trudno jest znaleźć zapis pełnej transmisji z wyzwania podjętego przez Sanqiange wyzwania, według doniesień miał on wypić co najmniej siedem butelek z tym trunkiem. Nagranie na żywo emitowane było za pośrednictwem Douyin, czyli chińskiego odpowiednika TikToka.

- Nie wiem, ile wypił, zanim zacząłem oglądać. Ale w ostatniej części filmu widziałem, jak skończył trzy butelki, zanim zaczął czwartą - relacjonował znajomy influencera dla lokalnego serwisu Shangyou News.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Gigantyczna eksplozja na froncie. Celem rosyjski skład amunicji

Zabójcze wyzwanie

Wiele wskazuje na to, że zmarły uczestniczył w wyzwaniu przeciwko innemu internaucie. Bardzo możliwe, że jego zadanie było formą kary w rywalizacji o prezenty i nagrody od internautów obserwujących "PK". Z kolei osoba, która przegrywała, musiała ponieść karę. Istnieje przypuszczenie, że Sanqiange przegrał trzy rundy wyzwania i dlatego wypijał tak duże ilości chińskiego likieru.

Rodzina znalazła ciało influencera po około 12 godzinach od transmisji. Było już za późno na jakąkolwiek pomoc.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"