Przerwa w akcji ratowniczej
(PAP)
Tatrzańskie Pogotowie Ratunkowe przerywa akcję poszukiwania turystów zasypanych przez lawinę pod Rysami.
Jak informuje reporter Radia Zet, który jest w Morskim Oku, naczelnik TOPR-u powiedział, że w górze warunki są coraz gorsze i dalsze prowadzenie akcji jest zbyt niebezpieczne.
Jest zagrożenie, że na ratowników może zejść lawina. Od wtorku w Tatrach obowiązuje 3. stopień ( w pięciostopniowej skali) zagrożenia lawinowego.
Jak się dowiedziało Radio Zet, o 20.00 wszystkie służby prowadzące akcję poszukiwawczą mają ustalić, czy przerwać poszukiwania ostatecznie, czy tylko zawiesić je do jutra. Decyzja ta jest uzależniona przede wszystkim od pogody.
Pod lawiną, która zeszła we wtorek z Rysów do Czarnego Stawu, znalazło się 13 osób. Cztery śnieg wyrzucił na zewnątrz. Ratownicy odkopali trzy osoby. Jednej nie udało się uratować. Dwoje nastolatków przebywa w szpitalu. Stan chłopca jest ciężki. Lekarze walczą o jego życie.
Sześć osób jest pod śniegiem. Ich szanse na przeżycie są żadne.
