Młoda kobieta nie żyje. Siła uderzenia była ogromna
Zdjęcia z wypadku mrożą krew w żyłach. Na drodze wojewódzkiej 442 w powiecie pleszewskim młoda kobieta z niejasnych powodów zjechała z trasy i uderzyła w drzewo. 29-latka zginęła na miejscu, pasażer jest ranny. Z auta, którym podróżowali, została jedynie kupa złomu.
O godz. 2:24 w nocy z poniedziałku na wtorek (14-15 października) strażacy-ochotnicy z jednostki w Choczu w województwie wielkopolskim zostali wezwani do wypadku na drodze wojewódzkiej 442. Jak wynikało ze zgłoszenia pod numer alarmowy, pomiędzy miejscowościami Chocz i Kwileń samochód osobowy uderzył w drzewo.
29-latka zginęła po uderzeniu w drzewo
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierująca citroenem 29-letnia mieszkanka gminy Chocz z nieustalonych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzyła z impetem w przydrożne drzewo. Razem z nią autem podróżował 33-letni mężczyzna. Kobieta zginęła na miejscu, pasażer przeżył.
"Jedna osoba została uwięziona w pojeździe, do jej wydobycia niezbędne było użycie narzędzi hydraulicznych" - informują strażacy, publikując zdjęcia z tragicznego wypadku na trasie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury - informuje w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" asp. szt. Monika Kołaska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Czytaj także:
Źródło: "Głos Wielkopolski", Straż pożarna