Znów spadł samolot w USA. Są ofiary. Dramatyczne nagranie z wieży
Nagranie z wieży kontroli ruchu lotniczego na lotnisku Northeast Philadelphia ujawnia dramatyczne momenty tuż przed katastrofą medycznego samolotu ratunkowego. Maszyna rozbiła się w piątek wieczorem. Nikt nie przeżył.
Nagranie opublikowała stacja Fox News. Słychać na nim jak kontrolerzy próbują desperacko nawiązać kontakt z Learjetem 55.
Katastrofa samolotu w Filadelfii
- Co tam się dzieje? - słychać głos kontrolera ruchu lotniczego.
- Mamy zagubiony samolot. Nie jesteśmy dokładnie pewni, co się stało. Próbujemy to ustalić - odpowiada inny kontroler. - Lotnisko zostaje zamknięte, brak przylotów i odlotów - dodaje.
Jet Rescue Air Ambulance potwierdziło, że na pokładzie znajdowało się sześć osób – pilot, drugi pilot, lekarz, ratownik medyczny, pacjentka oraz jej matka. Wszyscy byli obywatelami Meksyku.
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) potwierdziła, że samolot miał sześciu pasażerów na pokładzie i był w drodze do Springfield-Branson National Airport w stanie Missouri.
John Anderson, emerytowany pilot z Filadelfii, powiedział Fox News, że na podstawie nagrania wideo z katastrofy i sposobu, w jaki samolot uderzył w ziemię, prawdopodobną przyczyną było przeciągnięcie podczas startu.
- Samolot wymknął się spod kontroli załogi. Nie był to kontrolowany lot w stronę ziemi. Możliwe, że doszło do awarii mechanicznej stabilizatora, steru wysokości, trymera lub nawet przesunięcia ładunku do tyłu w kabinie - powiedział Anderson.
Katastrofa miała miejsce zaledwie 48 godzin po tragicznym zderzeniu samolotu American Airlines z helikopterem armii USA w pobliżu lotniska im. Ronalda Reagana, w wyniku którego zginęło 67 osób.