Przemytnik papierosów wartych milion złotych przed sądem
Próbę przemytu 150 tys. paczek papierosów do
Wielkiej Brytanii zarzuciła bydgoska prokuratura Piotrowi M.
Mężczyzna ukrył wartą ponad milion złotych kontrabandę w
skrzynkach z jabłkami.
07.07.2006 | aktual.: 07.07.2006 15:24
Jak poinformowano w Prokuraturze Okręgowej w Bydgoszczy, w przesłanym do sądu akcie oskarżenia zarzucono Piotrowi M. przygotowanie przemytu na dużą skalę, za co grozi mu kara do 4,5 lat więzienia i grzywna. Oskarżony, karany już kiedyś za podobne przestępstwo, chce zaproponować sądowi dobrowolne poddanie się karze.
Próbę przemytu odkrył w grudniu ub.r. kierowca z firmy spedycyjnej, która na zamówienie bydgoskiego przedsiębiorstwa miała dostarczyć do Newcastle w Wielkiej Brytanii transport polskich jabłek. Podczas kontroli temperatury owoców szykowanych do załadunku okazało się, że w każdej skrzynce jest kilkadziesiąt paczek papierosów, przemyconych do Polski prawdopodobnie ze Wschodu.
Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali zleceniodawcę transportu - Piotra M. w wynajmowanym przez niego garażu odkryto kolejne 50 tys. paczek przemyconych z zagranicy papierosów.
Organizator przemytu twierdzi, że wykonywał zlecenie tajemniczego wspólnika o imieniu Ben. Prawdopodobnie rezydował on w Belgii, gdyż posługiwał się telefonem na kartę jednej z tamtejszych sieci komórkowych.
Policja nadal poszukuje dwóch wspólników Piotra M., którzy uciekli z magazynu, w którym odkryto trefne papierosy. Firma zlecająca transport jabłek okazała się fikcyjnym przedsięwzięciem, zarejestrowanym na mężczyznę, który za użyczenie do tego swoich danych zarobił 30 zł.