PolskaPrzemytnicy na ławie oskarżonych

Przemytnicy na ławie oskarżonych

Przemycenie około 1,5 miliona paczek papierosów z Ukrainy do Polski zarzuciła Prokuratura Okręgowa w Lublinie 18-osobowej grupie przestępczej. Akt oskarżenia przeciwko nim skierowany został do lubelskiego sądu - poinformował rzecznik lubelskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Jeżyński.

16.11.2004 | aktual.: 16.11.2004 14:45

Według aktu oskarżenia, od kwietnia do listopada ubiegłego roku, grupa przemyciła z Ukrainy do Polski pięć dużych partii papierosów ukrytych w TIR-ach - łącznie około 1,5 miliona paczek. Legalne wprowadzenie tych papierosów do kraju wymagałoby zapłacenia około 9 mln zł należności celnych i podatkowych -powiedział Jeżyński.

Papierosy miały być przemycone dalej - do Europy zachodniej, jednak wszystkie transporty zostały przechwycone w Polsce. Cztery - podczas kontroli celnej na przejściu w Świecku na zachodniej granicy Polski, a piąty - na drodze z Lublina do Warszawy.

Wśród oskarżonych jest strażnik graniczny z polsko-ukraińskiego przejścia w Dorohusku, pracownicy firm spedycyjnych, kierowcy. Są oni mieszkańcami różnych regionów kraju. Grupą - według ustaleń prokuratury - kierowało dwóch mieszkańców Warszawy. Sześciu oskarżonych jest aresztowanych, wobec pozostałych prokuratura zastosowała poręczenia majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Prokuraturze udało się ustalić sposób przekroczenia wschodniej granicy tylko przez jeden transport papierosów. Miał go przepuścić strażnik graniczny w Dorohusku. Jego partner, z którym wspólnie pełnili służbę, popełnił samobójstwo. TIR, który przejechał granicę podczas ich dyżuru, został zatrzymany na drodze w miejscowości Barak, między Warszawą a Lublinem. W ciężarówce pod workami z węglem drzewnym ukryte było prawie 300 tys. paczek papierosów.

Strażnikowi granicznemu grozi kara do 10 lat więzienia; przywódcom gangu - do 8 lat, a pozostałym oskarżonym - do 3 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)