Przemysław Czarnek i LGBT. Michał Kamiński o zaskakujących słowach Kaczyńskiego
Przemysław Czarnek na czele Ministerstwa Edukacji Narodowej i Nauki - ta nominacja w nowym rządzie Mateusza Morawieckiego budzi najwięcej emocji. Polityk ma wywoływać kontrowersje nawet wśród części kolegów z PiS, a pojawiają się nawet opinie, że być szybko wymieniony. - Został ministrem, żeby wywołać wrzawę. Jest potrzeby, żeby pokazać po raz kolejny tej "liberalnej elicie", jak Jarosław Kaczyński nią gardzi - powiedział w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wicemarszałek Senatu Michał Kamiński. Zaznaczył, że prezesowi PiS chodzi też o podtrzymanie w debacie publicznej tematu LGBT, bo korzysta "na nienawiści i fałszowaniu dyskusji". - Pan Czarnek dalej będzie prowokował, judził i zajmował się tą dość haniebną działalnością - stwierdził Michał Kamiński. Polityk opozycji przypomniał również wypowiedź prezesa PiS sprzed lat, w której Kaczyński w Brukseli chwalił się, że w jego rządzie - na jednym z najważniejszych stanowisk - zasiada gej. - Chwalił się, czyli uważał to za powód do dumy, dowód swojej otwartości i tolerancji. Może teraz pan Czarnek podczas posiedzenia rządu zapyta o to prezesa? - ironizował Kamiński.