Przemycali antyki i chronione ptaki
Przemyt antyków i żywych ptaków udaremnili w czwartek celnicy z terminalu na przejściu granicznym
w Gubinku (woj. lubuskie) - poinformowała rzeczniczka prasowa Izby Celnej w Rzepinie, Mariola Karaśkiewicz.
Rano do odprawy zgłosił się obywatel Niemiec podróżujący samochodem dostawczym z dwiema Rosjankami. Podróżni zgłosili, że przewożą jeden stary zegar i rzeczy osobiste.
Po rewizji samochodu okazało się, że w jego wnętrzu znajduje się nie jeden a kilkanaście zabytkowych, bogato zdobionych zegarów ściennych oraz worek zegarków na rękę, również zabytkowych.
Celnicy znaleźli także kilkanaście starodruków rosyjskich z XVI i XIX wieku, zabytkowy piecyk żeliwnyn oraz 40 żywych ptaków w klatkach, najprawdopodobniej chronionych międzynarodową konwencją CITES.
Wartość przemytu jest trudna do oszacowania na gorąco. Ustalą ją biegli. Na pewno będzie znaczna wartość kolekcjonerska zegarów i części do nich, które zabezpieczyli celnicy. Wszystkie przedmioty najprawdopodobniej pochodzą z Rosji i wszystko wskazuje na to, że chciano je przemycić do Niemiec - powiedziała Karaśkiewicz.
O przestępstwie powiadomiono policję w Gubinie. (mk)