Przemoc ze strony cudzoziemców. Niemcy pokazują zatrważające dane
W poprzednim roku przestępczość w Niemczech znacząco wzrosła. Istotnym faktem jest to, że wzrósł również odsetek cudzoziemców za nią odpowiedzialnych. Jest on aż trzykrotnie większy niż odsetek cudzoziemców w ogólnej populacji Niemiec.
Aktualnie publikowane statystyki przez ministerstwa spraw wewnętrznych poszczególnych krajów związkowych ukazują niepokojące dane dotyczące przestępczości i migrantów.
Saksonia, granicząca z Czechami, oraz Saksonia-Anhalt i Szlezwik-Holsztyn należą do krajów związkowych, gdzie obserwuje się najbardziej wyraźny kontrast pomiędzy udziałem cudzoziemców w grupie przestępców i podejrzanych a udziałem cudzoziemców w ogólnej populacji. We wszystkich tych trzech przypadkach jest to około trzykrotnie więcej.
W Bawarii ten kontrast jest nieco mniejszy, wynosi 2,3 razy więcej. – Dane statystyczne jasno pokazują, że niekontrolowana imigracja negatywnie wpływa na sytuację w zakresie bezpieczeństwa – zaznaczył bawarski minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgubiła portfel w sklepie. Kobieta z premedytacją okradła seniorkę
W Bawarii udział cudzoziemców w przestępstwach wzrósł w poprzednim roku z 36,5 do 39,6 procent, przy czym najwyższe wskaźniki dotyczyły włamań (55,7 procent) i kradzieży (48,7 procent).
Unikanie problemu nie pomoże
Duże niepokojenie związane z rozwojem sytuacji wyraża także Minister Spraw Wewnętrznych największego kraju związkowego Nadrenii Północnej-Westfalii, Herbert Reul. – Musimy otwarcie rozmawiać o przestępczości cudzoziemców. Wolę nazywać rzeczy po imieniu, niż ignorować problemy – oznajmił, podkreślając, że unikanie problemu tylko sprzyja potencjalnym przestępcom.
Według danych udostępnionych przez ministerstwo Reula, w zeszłym roku policja w Nadrenii Północnej-Westfalii prowadziła dochodzenia w sprawie 484 462 podejrzanych, spośród których 34,9 procent nie posiadało niemieckiego obywatelstwa. W tym samym czasie udział cudzoziemców w populacji tego kraju związkowego wynosił 15,6 procent.
Szczególnie znaczący jest udział cudzoziemców w różnych rodzajach przestępstw, takich jak kradzieże kieszonkowe (80,1 procent), kradzieże w sklepach (47,3 procent), rozboje (45,7 procent) i przestępstwa z zagrożeniem życia (41,6 procent).
Ostrzeżenia dotyczące tej sytuacji docierają także z Hesji. – Ten trend zagraża społecznej spójności. Pokazuje to, jak ważne jest skuteczne kontrolowanie migracji. Nadmierna absorpcja zasobów państwa i społeczeństwa (przez migrantów) może prowadzić do dalszego wzrostu przestępczości – podkreślił Roman Poseck, minister spraw wewnętrznych w regionie.
Źródło: Bild, Tages Schau, Rheinische Post