Przełom w szczepieniach? W dwóch regionach zaszczepiono już połowę ludzi
8 mln Polaków jest w pełni zaszczepionych - wynika z danych opublikowanych w sobotę na stronach rządowego "Raportu szczepień przeciwko COVID-19". Dwa regiony w Polsce stały się liderami, przebijając próg zaszczepienia ponad połowy mieszkańców jedną dawką.
Chodzi o województwo mazowieckie (3,3 mln wykonanych szczepień, a 1,12 mln osób jest w pełni zaszczepionych) oraz woj. pomorskie (1,4 mln szczepień, 492 tys. osób w pełni zaszczepionych).
- Pomorskie było pierwszym województwem, gdzie poziom zaszczepienia dorosłych I dawką przekroczył połowę mieszkańców. Mazowieckie jest drugim województwem, które przebiło próg 50 proc. zaszczepionych I dawką - poinformował Krzysztof Pstrągowski, nauczyciel informatyki z warszawskiego liceum, który analizuje przebieg akcji szczepień w Polsce. Powołał się na dane ECDC, które są publikowane na podstawie informacji przekazanych przez polskie instytucje.
Prawdopodobnie jeszcze w ten weekend do takiego poziomu wyszczepienia dołączy woj. dolnośląskie.
Przypomnijmy, że według danych rządowego Centrum e-Zdrowia jeszcze 19 maja osoby niezdecydowane i przeciwnicy szczepień stanowili w Polsce większość. Wynikało to z liczby osób, które skorzystały z elektronicznych skierowań na szczepienie. Po dwóch tygodniach do programu weszło o milion osób więcej.
Aktualnie 7,9 mln Polaków jest umówiona na szczepienie I lub II dawką.
Liderzy i maruderzy szczepień
Z zestawienia, jakie opracował Krzysztof Pstrągowski, wynika, że akcja szczepień przebiega najwolniej w województwach podkarpackim, świętokrzyskim i lubelskim. W tych regionach w stosunku do liczby ludności nie osiągnięto jeszcze progu 40 proc. podania pierwszych dawek.
Na taki wyniki ma wpływu powszechna jeszcze pod koniec marca "turystyka szczepionkowa". Chodzi o dalekie przejazdy po Polsce pacjentów, którzy poszukiwali wolnej dawki. Od tego czasu wykonano kilkanaście milionów szczepień. - Pacjenci od kilku tygodni mają już swobodę wybrania szczepienia blisko miejsca zamieszkania, a na pewno w obrębie województwa. Nie trzeba też jechać po druga dawkę do tego samego punktu - mówi WP jeden z organizatorów Narodowego Programu Szczepień.
Z czego mogą wynikać różnice pomiędzy regionami? To zjawisko chcą zbadać dokładniej naukowcy Polskiej Akademii Nauk z zespołu do spraw COVID-19. Prof. Andrzej Rychard zapowiedział w rozmowie z WP, że wkrótce zostaną przeprowadzone badania socjologiczne dotyczące postaw osób, które wahają się z decyzją o zaszczepieniu.
- Poznamy główne motywy takich postaw. Bez tego trudno będzie dotrzeć do kluczowych grup osób jeszcze nieprzekonanych - komentował prof. Andrzej Rychard.
- Wśród części Polaków zaczęła rosnąć pewność, że radzimy sobie z epidemią i dochodzimy do granicy odporności zbiorowej. Skoro jesteśmy prawie odporni, a rośnie liczba zaszczepionych, to część osób stwierdza, że poczeka. To jest właśnie chęć jazdy na gapę przez epidemię. Niech inni się zaszczepią, to ja może nie będę musiał - tłumaczył.
Podkarpacie w ogonie szczepień. Kościół pomoże
Według dr. Stanisława Mazura, jednego z organizatorów szczepień na Podkarpaciu różnice pomiędzy województwami mogą wynikać z liczby ośrodków, które szczepiły na masową skalę oraz dostępnych tam dawek.
- Z masowymi szczepieniami na Podkarpaciu wystartowaliśmy dość późno. Jednak teraz, kiedy szczepionek już nie brakuje, jestem dobrej myśli. Nadrobimy dystans - komentuje w rozmowie z WP dr Stanisław Mazur, prezes Centrum Medycznego Medyk w Rzeszowie.
Jak już informowaliśmy, na Pomorzu jednym z lokalnych liderów szczepień, który nie był objęty limitami dostaw dawek, był szpital Sanatorium Uzdrowiskowego MSWiA w Sopocie. To tam szczepili się mieszkańcy z całego województwa. Z kolei w Warszawie Szpital Narodowy już na początku masowych szczepień populacyjnych przeprowadzał nawet 3000 zabiegów dziennie.
- Martwiłem się też, kiedy episkopat opublikował stanowisko w sprawie nieetycznych szczepionek, bo u nas ludzie są religijni. To mogło wywołać pewne zamieszanie. Jednak nasi biskupi są zaangażowani w promocję szczepień. W parafiach były i będą publikowane komunikaty o nowych możliwościach zaszczepienia - dodał dr Mazur.
W połowie maja NFZ w Rzeszowie poinformował, że do punktów szczepień przeciwko COVID-19 dołączy przychodnia Caritas diecezji rzeszowskiej.