"Przeklinane przez żołnierzy". Blisko milion pocisków dla Rosji

Generał Wadym Skibicki, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR, w rozmowie z portalem RBK-Ukraina, ujawnił, że Korea Północna przekazała Rosji do tej pory około milion pocisków artyleryjskich. Skibicki podkreślił, że chodzi przede wszystkim o amunicję kalibru 122 mm i 152 mm.

Rosyjscy żołnierze na froncie
Rosyjscy żołnierze na froncie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Czmiel

Zgodnie z informacjami, które posiada ukraiński wywiad wojskowy, liczba przekazanych pocisków wynosi mniej więcej milion. Generał Skibicki dodał, że największa liczba północnokoreańskich pocisków trafiła do Rosji w ciągu ostatnich trzech miesięcy - we wrześniu, październiku i listopadzie.

Amunicja bardzo niskiej jakości

Informacje na temat jakości tych pocisków przekazał rosyjski niezależny portal Moscow Times. Zgodnie z tym, co ujawnili rosyjscy artylerzyści biorący udział w inwazji na Ukrainę, amunicja dostarczana przez Koreę Północną jest bardzo niskiej jakości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artylerzyści skarżą się, że pociski z Korei Północnej są dosłownie "przeklinane przez żołnierzy". Wskazują, że są one używane tylko w sytuacjach, gdy "precyzja pocisku, a nawet samo wystrzelenie go z lufy mają najmniejsze znaczenie" dla działań bojowych.

To kontrast do amunicji irańskiej, która również jest używana przez rosyjską armię i jest oceniana jako "niezła".

Moscow Times, powołując się na tzw. blogerów wojennych, podkreślił, że zasięg pocisków z Korei Północnej jest niemal dwa razy mniejszy, niż zasięg amunicji produkowanej w Rosji. To tylko potwierdza fatalną jakość prochu używanego w tych pociskach, co jest powodem ich niskiej skuteczności.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjakorea pólnocna
Wybrane dla Ciebie