Przedszkolny biznes prawicy
Prawo i Sprawiedliwość przygotowało projekt ustawy o systemie oświaty, zgodnie z którym zamiast nowych publicznych przedszkoli będą powstawać ich namiastki - tzw. kluby przedszkolaka. Jak sugeruje "Trybuna", może mieć to związek z żoną ministra gospodarki, która zasiada w zarządzie Fundacji tworzącej kluby.
Według dziennika, sprawa jest o tyle dziwna, że tworzeniem klubów przedszkolaka zajmuje się prywatna Fundacja Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego. W jej zarządzie zasiada Monika Rościszewska-Woźniak, żona ministra gospodarki Piotra Woźniaka z PiS-u. Fundacja już dostała na ten cel prawie pół miliona złotych z budżetu państwa.
Nie może być tak, że ustawą napędza się klientów fundacji związanej z małżonką ministra w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza - mówi Krystyna Łybacka (SLD), była minister edukacji. To trzeba zbadać- dodaje.
O sprawie fundacji żony PiS-owskiego ministra "Trybuna" pisała już w kwietniu. Fundacja zajmuje się tworzeniem klubów przedszkolaka m.in. w woj. podlaskim i mazowieckim. Pieniądze na ich uruchomienie dostała m.in. z publicznych środków. Potwierdził to "Trybunie" rzecznik prasowy poprzedniego Ministerstwa Edukacji Mieczysław Grabianowski.
Z budżetu państwa przekazano dotychczas na konto fundacji trzy transze na realizację powyższego projektu: - 138.527 zł (lipiec 2005 r.), 171.739,25 zł (listopad 2005 r.) i 140.188 zł (styczeń 2006 r.) - informował Grabianowski. (PAP)