Przed nami groźna noc. Gwałtowne burze nad Polską
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gwałtownymi burzami. W nocy z niedzieli na poniedziałek mogą spodziewać się ich mieszkańcy kilku województw. Niewykluczone są też ekstremalnie silne porywy wiatru i opady gradu.
"Coraz silniejsze burze wkraczają od południowego zachodu nad województwo śląskie i małopolskie. W ciągu najbliższych kilkudziesięciu minut opady mogą osiągnąć natężenie nawet 30 mm/h. Pojawią się także gwałtowne porywy wiatru, prędkość może być znaczna i sięgnąć 100 km/h" - podał przed godziną 18 Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W związku ze "znacznym ryzykiem" związanym z burzami na południowym wschodzie kraju ostrzeżenia najwyższego, trzeciego stopnia zostały wydane dla województw: małopolskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego.
Pogoda. Co może wydarzyć się w nocy?
Synoptycy wydają tak wysokie ostrzeżenia tylko w sytuacji, gdy występuje ryzyko silnych ulew, gwałtownych lub niszczycielskich porywów wiatru oraz opadu bardzo dużego gradu (o średnicy przekraczającej 5 cm). Wszystkie te przesłanki są spełnione, a co więcej, mogą wystąpić trąby powietrzne.
Mimo dużego zagrożenia, synoptycy z IMGW przyznają, że same zjawiska będą występowały głównie lokalnie i trudno z dużym wyprzedzeniem precyzyjnie określić ich lokalizację.
- Dlatego niezbędne jest monitorowanie sytuacji - dodają. Przedstawiciele IMGW zachęcają do obserwowania pogody na niebie, a także korzystania z map aktualnych ostrzeżeń oraz map radarowych, na których można zapoznać się z bieżącą lokalizacją burz.
Zagrożenie podtopieniami. Są ostrzeżenia
- W związku z zagrożeniem wystąpienia podtopień zostały wydane również ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego i drugiego stopnia - dodaje IMGW.
W miejscach, w których spodziewane są burze, na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia.
"W przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów istnieje możliwość krótkotrwałego przekroczenia stanów ostrzegawczych, a punktowo alarmowych" - czytamy w komunikacie udostępnionym przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy.
Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska określono na 70 procent.
Źródło: IMGW
Zobacz też: Podwyżki dla posłów w pandemii? "To jest niesmaczne"