Przeciwnicy Prawa i Sprawiedliwości znowu dają o sobie znać. Zniszczono kolejne biuro PiS
Po serii zniszczeń budynków, w których mieszczą się biura poselskie posłów, i Kancelarii Sejmu, polityk PiS Jerzy Wilk donosi, że on tez padł ofiarą wandali. Na elewacji kamienicy, w której urzęduje, pojawił się napis "Czas na sąd ostateczny". Dopisano tez wulgarne słowo.
23.07.2018 | aktual.: 28.03.2022 09:28
Na ścianie budynku, w którym mieści się biuro posła PiS Jerzego Wilka, prawdopodobnie w nocy z niedzieli na poniedziałek nieznani sprawcy czerwoną farbą namalowali wulgarny napis: "Czas na sąd ostateczny. Wy....dalać".
Zdjęcia zdewastowanej kamienicy zamieścił w poniedziałek w mediach społecznościowych poseł Jerzy Wilk. "Tak wygląda demokracja w wydaniu elbląskim. Zdewastowano wejście do mojego biura poselskiego w Elblągu. Skandal!" - napisał.
W rozmowie z portalem expressbydgoski kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu powiedział, że "policja przyjęła zgłoszenie od posła Jerzego Wilka i wykonuje czynności polegające na ustaleniu sprawcy bądź sprawców”.
W tym samym budynku znajduje się też biuro innego posła PiS Adama Ołdakowskiego. Policję powiadomił Wilk.
Seria zniszczeń
Przypomnijmy, że już wcześniej dochodziło do podobnych sytuacji. Ich ofiarami byli zarówno politycy PiS, jak i opozycji.
Zobacz także
Ostatnio - podczas demonstracji organizowanej między innymi przez Obywateli RP, Ogólnopolski Strajk Kobiet i KOD, którzy protestowali przeciwko zmianom w SN - napisy pojawiły się na elewacji budynku Kancelarii Sejmu.
Policji udało się ustalić tożsamość kobiety, która zniszczyła biuro parlamentarzystów PiS w Wąbrzeźnie. To 50-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego. Przedstawiono jej zarzut propagowania ustroju totalitarnego. Po złożeniu wyjaśnień kobieta została zwolniona do domu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl